Ulica Ks. Jana Twardowskiego w Przasnyszu doczeka się przebudowy. Przedsiębiorcy chętni wykonać inwestycję do 30 lipca mogą złożyć swoją ofertę.
W 2018 roku do Rady Miejskiej wpłynęła petycja mieszkańców, którzy walczyli o zmodernizowanie ulicy Ks. Jana Twardowskiego w Przasnyszu. Prośbę motywowali niebezpieczeństwem dla pieszych użytkowników drogi, którymi w większości są dzieci.
W lipcu Miasto Przasnysz ogłosiło przetarg na jej budowę. Dotyczy on odcinka o długości około 321,7m.
Zamówienie swoim zakresem obejmuje:
- Roboty przygotowawcze i rozbiórkowe.
- Budowę kanalizacji deszczowej.
- Podbudowę z mieszanki kruszywa niezwiązanego łamanego.
- Ułożenie ścieku przykrawężnikowego z betonowej kostki brukowej na podsypce cementowo – piaskowej.
- Jezdnię szer. 6 m o nawierzchni z betonu asfaltowego.
- Zjazdy o nawierzchni z betonowej kostki brukowej na podbudowie z kruszywa łamanego.
- Oznakowanie pionowe i poziome grubowarstwowe masą chemoutwardzalną.
- Regulację pionową zaworów wodociągowych.
- Urządzenie terenów zieleni na nieutwardzonych powierzchniach pasa drogowego.
- Obsługę geodezyjna inwestycji, inwentaryzację geodezyjną powykonawczą.
Przedsiębiorcy, którzy chcą zrealizować inwestycję mogą swoja ofertę złożyć do 30 lipca, do godz. 9.00. Droga ma zostać wykonana do 28 sierpnia 2024 roku.
j.b.
„Droga ma zostać wykonana do 28 sierpnia 2024 roku.”
Jaja sobie robicie? Czy chcecie pokazać, że byliście gotowi coś zrobić, ale nikt nie chciał podjąć się zadania?
Twój przewodniczący tak chciał.
Znajdziemy cię robaku i rozliczymy za każdy post w tym i innym miejscu.
Sprawiedliwość sięgnie każdego.
Możesz mu chapnąć dzidę i połknąć wiadomą substancję z uśmiechem na twarzy.
I jaki to „mój” przewodniczący?
Pewnie trwa batalia z właścicielem działki 314 i grunt pod nogami im się pali. Termin ogłoszenia i realizacji… no no.
Jak sie zakonczyla sprawa z właścicielem pola przy ul. Twardowskiego?
dzialka314.wordpress.com/
Chyba nie po myśli miasta bo coś cicho 🙂
Miasto przegrało wszystkie wytoczone przeciwko mnie procesy o utrudnianie dojazdu ludziom i zapłaciło wszystkie koszty.Zostałem wywłaszczony z fragmentu i ustalane jest teraz odszkodowanie za zabrana działkę.
Widać że działa wydzielona. Ciekawe czy cwaniaki co po taniości działki bez drogi kupowali dołożyli się do biznesu, czy to miasto zapłaciło za wykup.
No i mam nadzieję że opłatę adiacencka miasto doliczy.
Nie słyszałem, żeby miasto naliczyło komukolwiek opłatę adienacką. To od razu byłby skowyt na pół Przasnysza. Dlatego dalej będzie obowiązywała zasada: kupujemy tanią działkę w polu a później atakujemy burmistrza żeby drogi budował.
A co z niebezpieczeństwem dla pieszych na skrzyżowaniu Leszno/Targowa?
Czy miasto coś myśli nad budową porządnego skrzyżowania? Takich miejsc w Przasnyszu jest sporo.
Najważniejsze są ulice gdzie mieszka burmistrz i radny z osiedla orlika inni się nie liczą
Leszno-Targowa niech inwestor wyłoży kasę a nie liczy na drogę do prywatej inwestycji za pieniądze podatników.
Interior kasę wydał. Burmistrz powinien dbać o swoje baranki co na niego głosowały i zadbać o bezpieczeństwo jak luzem chodzą. Natomiast od właściciela powinien pobrać opłatę w wysokości 50 procent wzrostu wartości działki