Znajdująca się w parku miejskim figura św. Rocha odzyska dawny wygląd. Posąg czekają roboty konserwatorskie z prawdziwego zdarzenia, nowa dłoń i laska. Ogłoszono zapytanie ofertowe na renowację figury.
Środki na ten cel w wysokości 30.600 zł Miasto Przasnysz pozyskało z Urzędu Województwa Mazowieckiego. Przedmiotem ogłoszonego zamówienia są prace polegające na odtworzeniu ubytków w pomniku, w tym rekonstrukcja dłoni, dodanie atrybutu świętego w postaci laski, uzupełnienie ubytków w całej powierzchni figury; oczyszczenie i zabezpieczenie pomnika i rekonstrukcja obrazów na blasze.
Oferty można składać do 10.07.2024 r. (Więcej informacji w BIP Miasta Przasnysz – zamówienia poniżej 130.000 zł).
Figura św. Rocha została wystawiona za sprawą proboszcza ks. Stanisława Czaplińskiego, kiedy miasto nawiedziła klęska głodu i zarazy, zaś święty miał chronić miasto przed tymi plagami. O ciekawej historii przasnyskiej figury pisała historyczka Maria Weronika Kmoch.
„W drugiej połowie 1941 r. władze okupacyjne wzmogły akcję walki z Kościołem katolickim i rozpoczęły usuwanie z ulic i poboczy dróg wiele kapliczek, figur i krzyży. Wykonawcami tego rozkazu byli volksdeutsche, żandarmi i członkowie SA.
Dlatego w październiku grupa polskich robotników, kierowana przez Stefana Budnickiego, uchroniła statuę św. Rocha od zniszczenia przez okupanta. Za ten czyn Budnicki został pobity przez żandarmów, a volksdeutsch Złotnik z Przasnysza zdjął rzeźbę z cokołu i wyrzucił do rzeki Węgierki. Według innej relacji figurę rozebrano, bowiem przeszkadzała Niemcom podczas budowy drogi.
Św. Roch przez wiele lat ukryty był w kościele parafialnym. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych XX w. władze wojewódzkie zgodziły na jego powrót na właściwe miejsce. Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Przasnyskiej przeprowadziło w tej sprawie zbiórkę społeczną w 1992 r. i święty wrócił na miejsce” – czytamy na blogu Marii Weroniki Kmoch „Kurpianka w Wielkim Świecie”.
Niedługo później w wyniku działań młodocianych wandali postać straciła dłoń i laskę. Zniszczeń było więcej i cały czas postępowały.
ren
30.000 brutto? No już widzę kolejkę chętnych…
A kiedy będzie otworzone boisko na orlika kilka miesięcy już zamknięte i nic się tam nie dzieje
Chłopie, już po wyborach. Czego się teraz spodziewasz 🤣🤣🤣?