
Mężczyzna stracił prawie 100 tysięcy złotych. Myślał, że inwestuje w złoto i ropę
Mężczyzna uwierzył, że może szybko zarobić na inwestycjach w złoto i ropę naftową. Zamiast zyskać, stracił prawie 100 tys. złotych.
We wtorek na policję zgłosił się mężczyzna, który powiadomił o tym, że padł ofiarą oszusta internetowego podczas inwestowania w zakup paliwa i złota na platformie inwestycyjnej.
– Mężczyzna znalazł w Internecie reklamę inwestycji, która gwarantowała szybki zysk w bardzo krótkim czasie. Zadzwonił pod wskazany numer telefonu. „Doradca finansowy” przekonał mężczyznę do wpłacania pieniędzy na wskazany rachunek bankowy, a inwestycjami w jego imieniu miał zajmować się specjalista – relacjonuje asp. Magda Sakowska, oficer prasowa KPP w Ciechanowie.
Początkowo mieszkaniec powiatu ciechanowskiego widział zyski na swoim koncie, co zachęciło go do dalszych wpłat.
– Mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, gdy chciał wypłacić zgromadzone środki. Stracił łącznie prawie 100 tys. zł. – dodaje rzeczniczka.
ren
Marzy mi się, aby chociaż częściową odpowiedzialność za oszustwo ponieśli Ci, którzy czerpią z tego bezpośrednio zyski – czyli platformy w których oszuści wykupują reklamy. Tylko tyle, albo i aż tyle. Niestety, korporacje pozostają bezkarne.
Pozdro i z Bogiem
Zmień nick chamie
Brunonie,
‘Z obfitości serca mówią usta’ (Łk 6,45). Jeśli przeszkadza Ci moje imię, ale nie to, co mówię, to może nie imię jest problemem, ale coś innego?
Niech Twoje serce będzie pełne pokoju, bo gniew niczego dobrego nie buduje. A jeśli masz wątpliwości co do mojego podpisu, spójrz na treść. Czyż nie mówił Jezus: ‘Kto was słucha, Mnie słucha’ (Łk 10,16)?
Pozdro i z Bogiem