fot. M. Jabłońska
Trwają czynności prokuratury dotyczące ujawnienia zwłok mężczyzny, którego ciało policja znalazła wczoraj w opuszczonym budynku na przasnyskim Świerczewie. Drugi obecny w tym miejscu mężczyzna z powodu ciężkich obrażeń ciała trafił do szpitala w Przasnyszu, gdzie trwa walka o jego życie. W tej chwili poszkodowany 56 – latek przeszedł poważny zabieg i przebywa na oddziale intensywnej terapii.
Przypomnijmy, że wczoraj po godzinie 14.00 funkcjonariusze z Wydziału Prewencji KPP w Przasnyszu weszli do pustostanu przy ulicy Świerczewo, gdzie ujawnili zwłoki 43 – letniego mieszkańca naszego miasta. W związku ze sprawą zatrzymano początkowo dwóch mężczyzn, którzy przebywali w opuszczonym budynku, zaś łączna liczba zatrzymanych wyniosła 4 osoby.
Jak dowiedzieliśmy się w prokuraturze, obaj mężczyźni przebywający w miejscu ujawnienia zwłok byli pod wpływem alkoholu. Nietrzeźwi przasnyszanie zostali zatrzymani, ale po wytrzeźwieniu i przesłuchaniu zostali zwolnieni, ponieważ wszelkie okoliczności wskazują na to, że nie mieli nic wspólnego ze sprawą śmieci 43 – latka. W policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych do tej pory przebywa dwóch innych mężczyzn, mających najprawdopodobniej związek z tragicznymi wydarzeniami na Świerczewie, którzy zostali zatrzymani przez policję wczoraj około godziny 17.00. Główne czynności z ich udziałem zostaną przeprowadzone dopiero jutro.
Nieoficjalnie wiemy, że jednym z zatrzymanych jest 38 – letni mieszkaniec Przasnysza, posiadający bogatą policyjną kartotekę.
Prokuratura na tym etapie sprawy ujawnia jedynie, że dziś na jej zlecenie przeprowadzono sekcję zwłok zmarłego mężczyzny oraz uzyskano opinię o stanie zdrowia mężczyzny przebywającego w szpitalu. Posiada on ciężkie obrażenia ciała, ale szefowa przasnyskiej prokuratury Renata Zadrożna ze względu na dobro postępowania nie chciała ujawnić charakteru ani rodzaju tych obrażeń. Wcześniej policja informowała, że 56-latek nosi ślady pobicia.
Początkowa hipoteza śledcza w sprawie poszkodowanego mężczyzny zmierza w kierunku artykułu 156 kodeksu karnego, czyli spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W tej chwili jest jednak stanowczo za wcześnie, aby stwierdzić, czy dwóch zatrzymanych mężczyzn usłyszy zarzuty i z jakiego paragrafu.
Śledczy od momentu zatrzymania mają 48 godzin na podjęcie decyzji, czy wystąpić do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Decyzja w tej sprawie na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, wyniku sekcji zwłok, opinii o stanie zdrowia poszkodowanego oraz zeznań osób zatrzymanych i świadków zapadnie jutro.
M. Jabłońska
