Mężczyzna leżał na chodniku, przechodnie nie reagowali. Pomógł będący na urlopie policjant

Funkcjonariusz policji, w wolnym od służby czasie, zauważył leżącego na chodniku mężczyznę. Pobiegł w jego kierunku i wezwał pomoc. Dzięki jego reakcji nie doszło do tragedii.

W minionym tygodniu policjant Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim, który był w trakcie urlopu, zauważył na chodniku w pobliżu posesji leżącego mężczyznę.

– Przechodzące i przejeżdżające na rowerach osoby nie reagowały. Bez chwili wahania pobiegł w jego kierunku. Mężczyzna był trzeźwy, lecz kontakt z nim utrudniony. Powiedział jedynie, że nie ma siły, źle się czuje – relacjonuje zdarzenie podkom. Monika Winnik, rzecznik prasowy makowskiej policji.

Mundurowy wezwał karetkę pogotowia i przeniósł leżącego mężczyznę w zaciemnione miejsce, z uwagi na panującą bardzo wysoką temperaturę powietrza.

– 60 – letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu makowskiego został zabrany do szpitala. Okazało się, że pomoc przyszła w ostatniej chwili, mężczyzna wymagał hospitalizacji. Policjant swoją postawą udowodnił, że służba jest dla niego czymś więcej niż pracą, a policjantem jest przez całą dobę – dodaje rzeczniczka.

j.b.