Matura 2023 nieco trudniejsza. Po dwuletniej przerwie powracają obowiązkowe egzaminy ustne

Tegoroczna matura, jak wynika ze słów ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, ma być nieco trudniejsza, niż w latach poprzednich. Wraca egzamin ustny, na matematyce będzie więcej zadań otwartych.

W maju 2023 r. uczniowie ostatnich klas szkół ponadpodstawowych napiszą maturę w nowej formule. Związane jest to z faktem, że do egzaminu przystąpią uczniowie, którzy uczyli się w systemie 8 – klasowej szkoły podstawowej i 4 – letniego liceum.  Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek przyznaje, że egzamin będzie nieco trudniejszy niż ten, z którym mierzyli się maturzyści w latach poprzednich.

– Matura 2023 jest nową maturą dla tych, którzy są w systemie 8+4, czyli bez gimnazjów, i jest maturą bardziej wymagającą i będzie bardziej wymagającą, ale nie aż tak bardzo, jak byśmy to planowali bez COVID-19 – tłumaczył na antenie RMF FM.

Osoby zające maturę w 2023 r. przystąpią obowiązkowo do sześciu egzaminów: dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i wybranego języka obcego (bez określania poziomu) oraz czterech egzaminów pisemnych: z języka polskiego, matematyki i wybranego języka obcego (na poziomie podstawowym) oraz wybranego przedmiotu dodatkowego (na poziomie rozszerzonym).

Na egzaminie z języka polskiego maturzyści dostaną dwa arkusze: pierwszy z testem, drugi z miejscem na wypracowanie. Czas na rozwiązanie zadań maturalnych zostanie wydłużony do 240 minut (dotychczas wynosił on 170 minut),

Na maturze ustnej zdający będą losować zestaw zadań egzaminacyjnych. Na zestaw składać się będą dwa zadania. Pierwsze dotyczy lektury obowiązkowej (są to pytania jawne), a drugie innych tekstów kultury (literackich, ikonicznych czy językowych).

Na egzaminie z matematyki uczniowie znajdą więcej zadań wartych 1 lub 2 punkty. Ponadto na matematyce ma być więcej zadań otwartych.

ren