Zespół Everest z Chorzel, założony w 1997 roku przez Monikę i Marka Dzieżyków, to formacja, która zdobyła serca wielu słuchaczy. Początki zespołu sięgają 1994 roku, kiedy to Monika i Marek, wówczas jeszcze pod różnymi nazwiskami, zaczęli wspólnie rozwijać swoje umiejętności muzyczne. W 1997 roku, po licznych próbach, zdecydowali się na występy pod nazwą Everest – symbolizującą wspinaczkę na sam szczyt, co idealnie oddaje ich muzyczną drogę.
Obecnie zespół tworzy czwórka utalentowanych muzyków: Monika Dzieżyk (wokal, saksofon), Marek Dzieżyk (wokal, instrumenty klawiszowe, akordeon), Kacper Jakub Nowicki (perkusja) oraz Michał Gembarowski (gitara). Everest jest zespołem, o którym słyszał chyba każdy, ich muzyka towarzyszy wielu imprezom, a popularność i sympatię publiczności zdobywają niezmiennie od lat.
Pamiętacie swoje pierwsze koncerty? Jakie emocje Wam wtedy towarzyszyły? Jak wspominacie te momenty?
Pierwsze koncerty były bardzo stresujące, a zarazem przyjemne i fascynujące. Miło wspominamy te chwile, choć niełatwo było się rozreklamować. Aby pokazać swoje umiejętności trzeba było nie raz poprosić organizatorów imprez o chwilę występu, tak aby inni odbiorcy mogli usłyszeć nasz nowo powstały zespół.
Jakie wydarzenie lub moment w Waszej karierze uważacie za przełomowy i dlaczego?
Uważamy, że przełomowych momentem dla nas był rok 2000. Wówczas było nas już stać na instrumenty najwyższej klasy i bardzo dobre nagłośnienie, które poprawiło jakość brzmienia. Ta istotna zmiana przyniosła nam efekt w postaci większych zamówień. Staliśmy się też już znani w swoim środowisku.
Kto jest Waszym muzycznym wzorem lub idolem w branży ?
Nie mamy konkretnego idola do naśladowania. Czerpiemy wzór z wielu artystów, ponieważ uważamy, że każdy promuje inną wartość muzyki. Lubimy słuchać zespołów z lat 90, gdyż ta muzyka miała swoje indywidualne brzmienie.
Który z Waszych koncertów wspominacie jako najbardziej wyjątkowy? Co sprawiło, że był taki szczególny?
Obecnie gramy na wielu koncertach. Do każdego z nich podchodzimy z wielkim zaangażowaniem. Szczególnie zapamiętamy występ na tegorocznych Dniach Chorzel, ponieważ mimo chłodnego i deszczowego wieczoru wiele osób bawiło się przy naszej muzyce. W kroplach deszczu ludzie razem z nami śpiewali nasze utwory.
Jakie są Wasze plany na przyszłość? Czy planujecie nagranie nowego utworu lub albumu?
Nasze plany na przyszłość, to inwestycja w ciągły rozwój, na pewno się nie zatrzymamy. Już mamy nagrany kolejny utwór, który również będziemy promować na YouTube oraz w telewizyjnych muzycznych programach. Planujemy w kolejnych latach wydać nowe utwory, oczywiście czas wszystko zweryfikuje.
Jakie jest Wasze największe muzyczne marzenie? Co chcielibyście osiągnąć jako zespół?
Nasze największe muzyczne marzenie to być szczęśliwym, robić to co się kocha i muzyką uszczęśliwiać innych. Muzyka to nasza pasja i chcielibyśmy, aby trwała w nas jak najdłużej. Chcemy, aby nasze utwory sprawiały radość i były gwarantem dobrej zabawy.
Czy zauważyliście zmiany w branży disco polo w ostatnich latach? Jakie są Wasze obserwacje?
W ostatnich latach w muzyce disco polo zauważyliśmy wiele zmian. W latach 90 tych każdy zespól miał swój styl grania, natomiast obecnie muzyka wielu zespołów stała się do siebie podobna. Trudno czasami odróżnić wykonawców.
W sezonie, gdy macie napięty grafik koncertów, wesel i imprez plenerowych, jak udaje Wam się znaleźć równowagę między pracą a życiem prywatnym?
Nie jest dla nas trudno pogodzić koncerty i wesela z życiem prywatnym, ponieważ jako małżeństwo spędzamy ten czas razem.
Minęły prawie dwa miesiące od premiery Waszego teledysku do piosenki „Anno”. Jak oceniacie efekt końcowy? Czy jesteście zadowoleni z odbioru? Czy zmienilibyście coś po czasie?
Po premierze naszego teledysku jesteśmy bardzo zadowoleni. Nie spodziewaliśmy się tylu miłych komentarzy i tylu wyświetleń. Bardzo życzliwe słowa trafiają bezpośrednio do nas. Utwór ,, Anno” jest piosenką dość łatwą i wpadającą w ucho, dlatego refren bez większego problemu śpiewa każdy, kto tylko ją usłyszy.
Skąd czerpaliście inspirację do utworu „Anno”? Co Was zainspirowało do jego stworzenia?
Inspirację do utworu ,,Anno” zaczerpnęliśmy podczas grania na jednym z wesel. Była tam dziewczyna o imieniu Anna, która odróżniała się od innych wdziękiem, urodą i miała blond włosy.
Kiedy możemy spodziewać się premiery Waszego kolejnego utworu?
Kolejny nasz utwór już jest gotowy. Na premierę musimy troszkę poczekać, ponieważ czekamy na telewizyjną premierę piosenki ,, Anno”.
Dziękujemy za rozmowę !
aś
Nowy debiutancki album „Blaza” już jest dostępny!