Makowski zalew zostanie zamknięty na około rok. Będzie modernizacja

Już wkrótce zalew w Makowie Mazowieckim zostanie zamknięty i stanie się niedostępny dla mieszkańców. Wszystko z powodu inwestycji polegającej na przebudowie obiektu. Kwestia modernizacji makowskiego kąpieliska rozpala umysły, ale termin prowadzenia prac wzbudza wiele kontrowersji.

– Od lipca 2022 roku zamykamy makowski zalew. Od tego czasu na jego terenie będą prowadzone prace budowlane w związku z inwestycją i jego przebudową. Jest to miejsce wyjątkowe i bardzo lubiane przez naszych mieszkańców i wędkarzy, ale niestety przez najbliższy czas nie będzie można z niego korzystać. Za utrudnienia przepraszamy i jesteśmy pewni, że już niebawem zyska on nowy wygląd – poinformował makowski magistrat.

Pod wpisem zaroiło się od krytycznych komentarzy spowodowanych wieścią o zamknięciu popularnego miejsca rekreacji i wypoczynku, akurat wraz z rozpoczęciem wakacji. To skłoniło urząd miasta do odpowiedzi, która przybliża nieco charakter planowanej inwestycji.

– Prace muszą rozpocząć się w tym roku (w okresie jesienno – zimowym ciężko jest prowadzić jakiekolwiek prace związane z budową mola lub prace typowo ziemne). Inwestycja przewiduje budowę promenady wokół zalewu, tak by uszczęśliwić zarówno spacerujących, jak i tych na rolkach, hulajnogach czy rowerach – komentuje makowski urząd miasta.

Miasto planuje ponadto montaż fontanny, oświetlenia, monitoringu, małej architektury, poszerzenie plaży oraz budowę parkingu.

– Zdajemy sobie sprawę, że jest to jedyne kąpielisko w okolicy, ale proszę wziąć pod uwagę, że robimy to dla jego lepszego funkcjonowania, a za tym idąc Państwa odpoczynku. Zmiany wymagają poświęceń, a my dołożymy wszelkich starań, aby za rok o tej porze było już czynne kąpielisko w nowej odsłonie.

M.Jabłońska