Makowianka Maków Mazowiecki (2005) – Mazowsze Jednorożec (2005) – 0:1 (0:0)

Podopieczni trenera Żabińskiego rozegrali wyjazdowe spotkanie z rówieśnikami z Makowa. Mecz był bardzo wyrównany i każda z drużyn miała okazje na zdobycie kilku bramek.
Od początku meczu optyczna przewaga miała nasza młoda drużyna stwarzając sobie 2 sytuacje do strzelenia gola, w jednej z nich Filip Grabowski uderza w słupek, w drugiej na wysokości zadania staje bramkarz z Makowa. W końcówce pierwszej części gry zespół gospodarzy mógł wyjść na prowadzenie, gdyż jeden z naszych obrońców fauluje i jest rzut karny. Nasz bramkarz Filip Więcek spisał się doskonale, wyczuł i pewnie obronił rzut karny.

W drugiej połowie to my mieliśmy rzut karny lecz Jakub Antosiak nie strzelił z niego bramki.W końcówce spotkania to zespół z Makowa przejął inicjatywę i starał się strzelić bramkę, lecz albo obrońcy radzili sobie dobrze, albo Więcek bronił.
Minutę przed końcem mamy rzut rożny, obrona gospodarzy wybija, piłkę przejmuje Filip Grabowski, wykłada do Konrada Wcisło a ten pewnym technicznym strzałem pokonuje bramkarza. Takim sposobem wychodzimy na prowadzenie i mecz kończy się naszym zwycięstwem. Mecz pełen emocji. Brawa panowie za walkę i zaangażowanie!
3 punkty jadą do Jednorożca a Konrad Wcisło zostaje naszym bohaterem!