
Dziś w okolicy wsi Wasiły – Zygny (gmina Chorzele) dokonano makabrycznego odkrycia. W kompleksie leśnym znaleziono martwego psa przywiązanego do drzewa.
Nie wiadomo niestety jak długo zwierzę przebywało w lesie. Widoczne są natomiast rany głowy, które mogą świadczyć o tym, że pies został brutalnie zabity.
Jeśli ktoś rozpoznaje zwierzę lub zna właściciela proszony jest o kontakt z redakcją lub z najbliższym komisariatem policji.
Uwaga! Poniższe zdjęcia są bardzo drastyczne!
Mam nadzieję, że Policja się choć trochę wysili i bydlak który to zrobił posiedzi z pół roku na koszt podatnika w miejscu zadumy i refleksji.
Ten pies byl widziany w tamtym roku w pawłowie kościelnym, chodził zbląkany i później zniknął, mój kolega widział na własne oczy gdy został wyrzucany z Czarnego Jeepa, jednak nie pamięta rejestracji ? morderstwa zwierząt powinny być karane surowiej
Już są karane dość surowo. Sądy zmieniły podejście. Nie chodzi przecież o to, żeby zamknąć gnoja na 8 lat, bo nikomu to nie wyjdzie na dobre. Ale takie 6 miesięcy za kratami da debilowi nauczkę i będzie skuteczną przestrogą dla ewentualnych naśladowców.
Ogólnie Polska to taki niby katolicki kraj, a zwierzęta traktujemy czasami gorzej niż śmieci.
Tak to prawda
Kto w takim razie go dorwał- jak wszystko wskazuje i dokonał egzekucji? Przypadkowy zwyrol? Czy wrócił do tego z jeepa i on go ukatrupił? Czarny jeep to wskazówka
Co ma we łbie taki sadysta?
W takich sytuacjach nachodzi mnie chwila zastanowienia dlaczego w Polsce jest taki system jaki jest. Powinno się surowo karać takich degeneratów. Do pierdla, a przy okazji wpłata pieniężna na rzecz zwierząt, ich utrzymania w schroniskach do końca życia.
Wygląda jakby dostał siekierą więc to jakiś buc prostak wioskowy, bez urazy oczywiście nie odnosi się to do miejsca zamieszkania.