
Laptopy nie tylko dla czwartoklasistów. Otrzymają je również nauczyciele
Ponad 400 tys. laptopów ma trafić do nauczycieli, tuż po tym jak zakończy się akcja kupowania sprzętu dla czwartoklasistów – poinformował minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w niedzielnym wywiadzie w Polsat News mówił o rządowym programie zakupu uczniom IV klas szkół podstawowych laptopów. W tym roku sprzęt otrzyma 370 tys. uczniów. Stwierdził, że sprzęt uczniowie otrzymają na własność.
– To jest projekt, który będzie nam towarzyszył od 1 września 2023 r przez kolejne lata. Każdorazowo uczniowie, którzy będą przystępowali do nauki w czwartej klasie szkoły podstawowej, będą dostawali laptop na własność, by mogli rozwijać się przy pomocy nowoczesnych urządzeń – podkreślił Czarnek.
Dodał także, że po zakończeniu przetargu na laptopy dla uczniów, będą też laptopy dla nauczycieli – w sumie ponad 400 tys. sztuk (projekt Ministerstwa Cyfryzacji).
Minister odniósł się również do zapowiedzi przywrócenia wcześniejszych emerytur dla nauczycieli. Przekazał, że w tej sprawie 1 lutego odbędzie się spotkanie ze związkami zawodowymi. Dodał, że na pewno prawo do wcześniejszej emerytury nie będzie przywrócone od 1 września 2023 r.
– W roku szkolnym 2023-2024 w szkołach będzie jeszcze wystarczająca liczba uczniów. Natomiast od 2024 r. będziemy notować stopniowe zmniejszanie się ich liczby, nawet o kilkaset tysięcy w perspektywie czterech-pięciu lat, więc to trzeba będzie stopniowo przywracać – stwierdził.
ren
Czy dobrze rozumiem że starszym dzieciakom to laptopy nie będą potrzebne? O zgrozo co roku będą otrzymywali czwartoklasiści a kiedy starsze.
Hmm nigdy? Nie pragnij tak tej darmochy z własnej kieszeni.. albo innych pracujących.
Oczywiście zupełnie przypadkiem tak się złożyło że na jesieni mamy wybory 😅
Ale wśród nauczycieli poparcia szukają??? Toż to niczym kulą w płot 😁
Rozdawnictwo się szerzy…..
To za swoje będą kupować premier z prezesamy i reszta PiS ?.
Premier z ministramy prezesamy za własne pieniądze fundują laptopy?
ja jestem nauczycielem matematyki i szlag mnie trafia jak czytam o tych laptopach. Po pierwsze – nauczyciele nie potrzebują na własnośc zadnych laptopów, mamy swoje, zarabiamy; po drugie – dzieci są tak mega uzależnione po zdalnym od mediów ze dawanie im laptopow zamiast ksiązek to idiotyzm…. Ratunku, niech ktoś zapanuje nad tą bezmyślną sytuacją
Skoro nauczycieli jest w PL 700 tys., w tym ok. 500 tys. tych którzy prowadzą lekcje w szkołach samorządowych to skąd liczba 400 tys. laptopów?
Z człona
i super dzieciom w klasach: 5, 6, 7, 8 oraz średnich laptopy NIE sa potrzebne. epis „da” laptopka a zrzute zrobimy w benzynie i ropie droższej o 3zł niż być powinna. brawo oraz „WON z Naszej Polski”