Kwas siarkowy w odpadach znalezionych w hali przy ul. Targowej w Przasnyszu. Trwa śledztwo prokuratury
Trwa prokuratorskie śledztwo, w którym podejmowane są czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności sprawy oraz ustalania sprawcy przestępstwa. Chodzi o składowisko nielegalnych odpadów, które odkryli inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie, w listopadzie ubiegłego roku. Do tej pory w sprawie nie przedstawiono nikomu zarzutów.
Przypomnijmy, że w hali magazynowej na prywatnej posesji inspektorzy WIOŚ znaleźli prawie 300 beczek. Każdy z prawie 300 zbiorników mieści tysiąc litrów.
Śledztwo w sprawie składowania w okresie od daty nieustalonej do 14 listopada 2021 roku w Przasnyszu przy ulicy Targowej odpadów nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu.
– Śledztwo jest kontynuowane, podejmowane są czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności sprawy oraz ustalania sprawcy przestępstwa. W sprawie nie przedstawiono nikomu zarzutów – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz
– W toku śledztwa ustalono, że w pojemnikach znajdowały się substancję w postaci kwasu siarkowego [VI] o różnym stężeniu, octan etylu, toluen, ksyleny, emulsja żywicy poesksydowej, nadtlenek ketonu metylowo – etylowego w roztworze ftalany dimetylu oraz woda. We wszystkich analizowanych próbkach wykryto kwas siarkowy techniczny [VI] zanieczyszczony materią organiczną. Kwas siarkowy [VI] jest odpadem poprodukcyjnym, który najprawdopodobniej może pochodzić z następujących gałęzi przemysłu: produkcja tkanin i barwników, przemysł galwaniczny, przemysł tłuszczowy, trawialnie, przemysł petrochemiczny, produkcja tworzyw sztucznych – dodaje nasza rozmówczyni.
W ostatnim czasie w związku z panującymi wysokimi temperaturami, miejsca magazynowania odpadów niebezpiecznych kontrolowali inspektorzy WIOŚ. Nie stwierdzono uszkodzeń pojemników oraz wycieków magazynowanych substancji do gruntu.
W sprawie samorząd miasta Przasnysz wszczął postępowanie administracyjne w przedmiocie usunięcia odpadów z miejsca nieprzeznaczonego do ich składowania lub magazynowania. Jak informuje burmistrz Łukasz Chrostowski „sprawa jest w toku”.
ren
Sprawa jest w toku. To pewnie „Festiwal kwasu siarkowego” W przyszłym roku zorganizuje.
Dobrze że yo wykryli, co to by było jak by więcej zgromadzili, ciężka praca dla inspektora
No oni tego nie odkryli prawda jest troszkę inna ale jakoś nie zabierają się za to
Można więcej informacji
Stary warsztat STW?