Ku przestrodze – Spakowała oszczędności do reklamówki i wystawiła je za drzwi. Uwierzyła fałszywej policjantce

O tym, że w dalszym ciągu musimy rozmawiać z seniorami o metodach działania oszustów świadczy zdarzenie, które miało miejsce wczoraj w naszym regionie. Seniorka uwierzyła fałszywej policjantce, że jej pieniądze są zagrożone. Włożyła oszczędności w reklamówkę i wystawiła jej przed drzwi swojego mieszkania.

Wczoraj popołudniu do seniorów z Ostrołęki na telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta, która przedstawiła jako policjantka.

– W rozmowie przekazała, że ich mieszkanie jest monitorowane przez policję, która prowadzi akcję mającą na celu zatrzymanie sprawców oszustw. Dodała, że ich pieniądze są zagrożone – informuje kom. Tomasz Żerański.

– W trakcie dalszej konwersacji fałszywa policjantka namówiła 77 – latkę do włożenia pieniędzy, które posiada w reklamówkę i wystawienia ich na „wycieraczkę” przed drzwi. W efekcie seniorzy stracili ponad 21 tysięcy złotych w różnych walutach – dodaje.

Powyższy przykład wyraźnie pokazuje, że w dalszym ciągu powinniśmy rozmawiać z seniorami z naszych rodzin o tego rodzaju zagrożeniach.

– W rozmowach przy „niedzielnym obiedzie” przypominajmy im, żeby nigdy nie przekazywali pieniędzy, bądź oszczędności obcym osobom bez względu na to za kogo będą się podawać. Dodajmy, aby nie mówili także obcym na temat posiadanych oszczędności oraz kosztowności – apelują funkcjonariusze.

– Przypomnijmy również naszym bliskim, że prawdziwi policjanci, czy funkcjonariusze innych służb nie mają prawa żądać od nas pieniędzy. Jeżeli to robią to znak, że są to oszuści i jak najszybciej powinniśmy powiadomić prawdziwych policjantów wcześniej dokładnie rozłączając trwające połączenie – dodają.

ren