Ku przestrodze. 18-letni kierowca „wbił” się w tył naczepy
O wręcz niebywałym szczęściu może mówić 18 – letni kierowca terenowego Bmw, który dziś rano ‘’wbił” się w tył naczepy ciężarówki.
Dziś kilka minut po godzinie 7:00 dyżurny ostrołęckich policjantów został poinformowany o poważnym zdarzeniu terenówki i pojazdu ciężarowego w Łysych. Według zgłoszenia, terenowe Bmw wbiło się w tył ciężarówki. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z posterunku policji w Łysych oraz służby ratunkowe.
Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, 18 – letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego jadąc Bmw na prostym odcinku nie zachował bezpiecznego odstępu od jadącego przed nim ciężarowego Dafa, którym kierował 58 – latek. W wyniku zdarzenia przód ‘’terenówki” prawie do połowy został zmiażdżony dostając się pod tył pojazdu Daf.
Na szczęście w pojeździe na przednim fotelu nie było pasażera. Kierowca Bmw został przebadany przez przybyłą na miejsce załogę karetki pogotowia, nie doznał on poważnych obrażeń ciała, był trzeźwy.
Kierowca terenowego auta został ukarany wysokim mandatem karnym, a do jego konta kierowcy zostało dopisanych 6 punktów karnych.
może następnym razem się uda
I powtorze po raz kolejny Tak to wyglada gdy stopien rozwoju mózgu kierujacego nie nadaza za prawa noga na pedale przyspieszenia
Pała
Koleś miał więcej szczęścia niż rozumu
18 latek w bmw x5? Na pewno z kieszonkowego kupione. Dobrze, że tatuś renty nie musi nikomu płacić bo nikogo nie połamał… A swoją drogą to młodzież dzisiaj tak późno dojrzewa.
Ch** cie baranie obchodzi za co miał kupiony samochód.
Bmw x5 to SUV nie terenowe auto
kiedyś by co najwyżej rozbił Stara 266 w wojsku lub UAZa a teraz 18 latek szaleje w X5. dobrze że nie miał pasażera albo nie skosił ludzi z pobocza
A co was to obchodzi jakim autem kto jeździ macie ból dupy o to. Że by takiego nie macie
Problem jest w tym że uczą się jeździć jakąś toyota Yaris lub coś podobnego , a następnie wsiadajado auta z duża mocą którego nie są w stanie opanować.
Na motor robione są kategorie stopniowo i moim zdaniem powinno być tak z kat B.
Krystianek! Weź się dzieciaku za naukę, a nie szpanujesz, że jesteś taki błyskotliwy. Gdyby nie pieniądze rodziców to taki gowniaczek mógłby jeździć co najwyżej rowerem. Szczerze mówiąc prawo jazdy powinno być dopiero po 25 roku życia i to jeszcze opatrzone rocznym kursem z dużym naciskiem na psychologa tak by wyeliminować tępe jednostki bo nie każdy musi być kierowcą tym bardziej gdy mózg nie nadąża w rozwoju z ciałem.