Kominki i piece do wymiany – radykalne zmiany w województwie mazowieckim.
We wtorek, 8 września radni sejmiku województwa mazowieckiego przyjęli nowy Program Ochrony Powietrza. Jedną z najbardziej radykalnych zmian jest zakaz palenia w kominkach w dni smogowe.
Jego głównym celem jest poprawa jakości powietrza na terenie województwa mazowieckiego, a także wymiana lub likwidacja źródeł, tak zwanej niskiej emisji oraz nowe nasadzenia zieleni. Czas na realizację przygotowanych zadań to maksymalnie 6 lat.
Województwo mazowieckie jest pierwszym w Polsce, które wprowadza tak rygorystyczne zmiany i zakazy.
– Niestety jesteśmy na czarnej liście UE. Dosłownie jako kraj, który nie przestrzega unijnych przepisów, ale i w przenośni, bo niestety jakość powietrza w Polsce wciąż nie jest najlepsza. Choć obserwujemy, że świadomość ekologiczna mieszkańców rośnie, Mazowszanie coraz częściej inwestują np. w urządzenia wykorzystujące energię słoneczną – to wciąż jest wiele do zrobienia – skomentował marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
Jedną z najbardziej radykalnych zmian jest zakaz palenia w kominkach w dni smogowe, czyli takie, w których wartość zanieczyszczenia powietrza przekroczy 50 ug na metr sześcienny.
Mieszkańcy miast i powiatów należących do województwa mazowieckiego mają czas na przygotowanie się do nadchodzących zmian. Już od 1 stycznia 2023 r. nie będzie wolno używać kotłów na węgiel lub drewno, które nie spełniają wymogów dla klas 3,4 lub 5. Właściciele kominków, do końca 2022 roku będą musieli je zlikwidować lub wymienić na takie, które spełniają wszelkie wymogi ekoprojektu lub zakupić urządzenie, które ma ograniczyć emisję pyłu.
Osoby lub samorządy, które nie będą przestrzegały nowych przepisów muszą się liczyć z ogromnymi karami.
– Od 50 do 500 tys. złotych kary może nałożyć na organ odpowiedzialny za nierealizowanie działań zawartych w POP wojewódzki inspektor ochrony środowiska. Jej wysokość jest uzależniona od liczby i wagi stwierdzonych uchybień oraz naruszonych obowiązków. Ponadto użytkownicy instalacji naruszających przepisy uchwały antysmogowej mogą być ukarani mandatem do 500 zł lub grzywną do 5000 zł. Podobne kary grożą za spalanie odpadów. Natomiast udaremnianie lub utrudnianie przeprowadzenia kontroli jest przestępstwem zagrożonym karą aresztu – poinformowała Marta Milewska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
w.b.
To co mam zrobić gdy palę w piecu drewnem? Też kupić nowy piec?
Najlepsze to, ze nie wiadomo, gdzie zgłaszać takich zadymiarzy.
A co z miejskimi kamienicami , które mają piece węglowe ? Dlaczego miasto nie podłączy ich do ciepłowni ?
Wszystkie te cudowne kotły w razie awarii dostawy prądu (nie może być rusztu awaryjnego) są bezużyteczne na krótki czas pozostaje ups lub agregat prądotwórczy ale na dłużej.