Koleje Mazowieckie podjęły decyzję o zmianie strategii w zakresie obsługi taborowej na trasach, takich jak Tłuszcz – Ostrołęka – Chorzele czy Siedlce – Czeremcha. W związku z tym przewoźnik ogłosił przetarg na dostawę spalinowych zespołów trakcyjnych, rezygnując tymczasowo z wcześniejszych planów dotyczących zakupu elektryczno-akumulatorowych pociągów.
Przewoźnik chciałby pozyskać nawet 10 spalinowych zespołów trakcyjnych (6 z zamówienia podstawowego i 4 z zamówienia dodatkowego) do obsługi niezelektryfikowanych odcinków tras na Mazowszu. Nowoczesne pojazdy mają obsługiwać linie niezelektryfikowane na terenie Mazowsza, przewożąc do 200 pasażerów, w tym połowę na miejscach siedzących, oraz oferując miejsce na pięć rowerów. Zespoły trakcyjne będą mogły poruszać się z maksymalną prędkością 120 km/h.
Do tej pory Koleje Mazowieckie rozważały zakup elektryczno-akumulatorowych zespołów trakcyjnych, jednak żadne z postępowań przetargowych nie przyniosło oczekiwanych rezultatów.
Pomimo wyboru spalinowych jednostek, przewoźnik nie wyklucza w przyszłości zakupu pociągów z alternatywnymi źródłami napędu, w tym pojazdów bateryjnych, jest to jednak perspektywa długoterminowa, ponieważ obecnie nie ma konkretnych planów dotyczących przetargu na tego typu pojazdy.
Robert Stępień, prezes Kolei Mazowieckich, zwraca uwagę na racjonalność decyzji o zakupie spalinowych zespołów trakcyjnych. Jak tłumaczył w wywiadzie dla „Rynku Kolejowego”, obsługa linii niezelektryfikowanych, na których potoki pasażerskie są stosunkowo małe, wymaga rozwiązań ekonomicznie opłacalnych zarówno dla pasażerów, jak i przewoźnika. Zakup pojazdów spalinowych pozwoli na utrzymanie ciągłości przewozów na takich trasach przy zachowaniu zrównoważonego budżetu.
Nowe spalinowe zespoły trakcyjne mają obsługiwać m.in. trasę Tłuszcz – Ostrołęka – Chorzele, która należy do jednych z ważniejszych połączeń niezelektryfikowanych w regionie. Ponadto pociągi te będą kursować na trasach Sochaczew – Kutno – Płock – Sierpc – Nasielsk – Nowy Dwór Mazowiecki oraz Siedlce – Czeremcha, zapewniając mieszkańcom Mazowsza wygodne połączenia w regionach, gdzie infrastruktura elektryczna nie jest jeszcze rozwinięta.
aś
O spoko może w lato 2033 będą w końcu nowe składy. Albo wcześniej ale jako Deutsche Bahn a nie PKP
Jeszcze ze 2 lata i zamkna trase na chorzele bo nie bedzie rentowna. Narazie musza jezdzic bo kase z unii dostali i maja okres na funkcjonkwanie
Ta trasa nigdy nie była i nie będzie rentowna.
Ale takie trasy nie są po to żeby na nich zarabiać.
Taxi by wyszło taniej przy ruchu na trasie Ostrołęka – Chorzele! I to mercedesami klasy E!