Kluby narzekają na wandalizm i śmieci. W Jednorożcu zamknięto boisko, w Krasnem chowają bramki
Kluby sportowe narzekają na użytkowników boisk. W Krasnem zdecydowano o zamykaniu bramek, a w Jednorożcu na bardziej radykalny krok – zamknięcie boiska dla grup niezorganizowanych.
Dwa kluby sportowe z powiatu przasnyskiego w ostatnich dniach poinformowały o zmianach w udostępnianiu infrastruktury. Przed weekendem Klub Mazowsze Jednorożec zamieścił na swoim fanpagu w mediach społecznościowych informację o treści:
„Informujemy że w związku z nieprzestrzeganiem regulaminu stadionu oraz licznymi aktami wandalizmu tj. niszczenie siatek na bramkach, niszczenie celowe trawy, zaśmiecaniem boiska zakazujemy wchodzenia na płytę boiska niezorganizowanym grupom. Dodatkowo został zrobiony w dniu dzisiejszym oprysk na płycie boiska substancją przeciwgrzybiczną i przeciwpleśniową co wiąże się także z zakazem wchodzenia” .
W poniedziałek informacja o podobnym wydźwięku pojawiła się na stronie klubu Iskra Krasne.
„Decyzją zarządu klubu bramki zostały zamknięte i nie będą udostępniane osobom trzecim. Powód? Brak poszanowania sprzętu i całego obiektu. Ilość śmieci pozostawiana na obiekcie mimo dostępnych koszy na śmieci oraz podarte nowe siatki bramkowe to sytuacja niedopuszczalna. To klub jest najemcą obiektu od Stadniny Koni Krasne i to zarząd odpowiada za jego stan. NIE JEST TO OBIEKT GMINNY wszelkie zniszczenia to dodatkowy koszt dla klubu, a co za tym idzie mniej środków na rozwój zawodników” – przekazał zarząd KS Iskra Krasne.
ren
I właśnie przez takich wandali obrywa się młodzieży która faktycznie korzysta z obiektów w sposób zgodny z wytycznymi. Niestety młodzież dzisiaj nie ponosi żadnych konsekwencji i czuję się bezkarna. Dopóki nie będą wyciągane konsekwencje aktów wandalizmu nic się nie zmieni. Gminy będą robić obiekty i remontować ,a młodzież przyjdzie i rozwali. Gminy wszystko będą zamykac przed nimi. A potem mają pretensje że nie mają gdzie pójść. Taka biedna młodzież nie ma się gdzie podziać.