
Kilometry dla Neli – Tomasz Sałkiewicz dobiegł do Przasnysza
We wtorek o godz. 18.00 spod boiska Orlik w Jednorożcu Tomek Sałkiewicz razem z grupą Jednorożec robi co może ruszył w dalszą trasę do Przasnysza. Do biegaczy dołączyło mnóstwo osób o wielkich sercach i wspomogło zbiórkę na leczenie Neli.
– Już na starcie babcia Neli – Tenia podarowała wszystkim breloki z hasłem #kilometryDlaNeli, a my wręczyliśmy im klubowe przypinki z naszym hasłem „Robię co mogę”. Tomek otrzymał też klubowe gadżety i statuetkę ręcznie wypalaną przez naszego Roberta z przeznaczeniem dla dziewczynki – informuje stowarzyszenie Jednorożec robi co może.
Część osób pobiegła w starcie honorowym o długości 1 km, pozostali na 5 i 10 km. Nie zabrakło i tych, którzy postanowili towarzyszyć Tomkowi do samego Przasnysza i rozstali się z nim dopiero przy znaku z nazwą miejscowości.
Całą drogę biegaczy eskortowali strażacy z OSP Lipa, którzy potem zabrali ostatnią ekipę do domu. „Tyły” zabezpieczał wójt gminy Jednorożec Krzysztof Iwulski. Wójt odwoził również na miejsce poszczególne grupy biegaczy.
ren
Pocałować tablice z napisem Przasnysz przed wbiegnięciem
Chyba nalać na to gówno
Serdeczne dzięki dla biegaczy Jednorozec robi co może za ufzial iczynne wsparcie biegu dla Neli.