Jednorożce pobili Runmageddon,”Leśną Dychę św. Rocha” i „Bieg na Królową Bonę” w Starej Łomży
Miniony weekend okazał się być bardzo aktywny dla członków stowarzyszenia „Jednorożec robi co może”, którzy wzięli udział w kilku imprezach biegowych.
W sobotę, 5 sierpnia w Runmageddonie wystartowała Anna Koźlik i Monika Grabowska oraz Ola i Joanna Borczak.
– Z nieba lało, ale dziewczyny z uśmiechem na twarzy wyruszyły do pierwszej przeszkody, którą było niesienie worków z piaskiem. Później nie było wcale łatwiej, ale kto jak nie one!! Ścianki, linie, opony, woda, druty to tylko część przeszkód, które były do pokonania na 6 km trasie. Legenda głosi, że wyszło prawie 7 km – relacjonuje stowarzyszenie.
Kolejny zawodnik, Robert Sadowski wziął udział w „Leśnej Dysze św. Rocha”, gdzie wystartował nie w biegu, a w nordic walking na dystansie 6 km, zajmując II miejsce w kategorii Open.
– Fajna impreza, bardzo gościnni ludzie, i mnóstwo pysznego jedzonka. Trasa leśna. Nowe i pozytywne doświadczenie – wspomina Robert.
W niedzielę, 6 sierpnia Piotr Zduniak wystartował w „Biegu na Królową Bonę” w Starej Łomży.
– W biegu wystartowało prawie 100 osób. Dystans na jaki szykowali się zawodnicy to 11km, ale organizatorzy skrócili go do 7km, ze względu na upał. Oj ciepło było! Nasz jednorożec czasu oficjalnego nie zna, ale stoper pokazał 39:11sek. Ten wynik pozwolił mu uplasować się na I miejscu w swojej kategorii wiekowej – dodaje stowarzyszenie.
j.b.