Informacja o wynagrodzeniu w każdej ofercie pracy i jawne zarobki kolegów z firmy – jest gotowy projekt
W Polsce jak wiadomo, o pieniądzach się nie rozmawia. Prawda ta znajduje to swój wyraz nie tylko w codziennych kontaktach, ale również w procesie rekrutacji i przez cały okres zatrudnienia. Pracownicy często nie mają dostępu do informacji o tym, ile zarabia się w ich firmie.
Wkrótce ma się to jednak zmienić. Wszystko za sprawą nowych przepisów, które zostały przyjęte przez Unię Europejską w kwietniu 2023 roku. Chodzi o Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/970 z dnia 10 maja 2023 r. w sprawie wzmocnienia stosowania zasady równości wynagrodzeń dla mężczyzn i kobiet za taką samą pracę lub pracę o takiej samej wartości za pośrednictwem mechanizmów przejrzystości wynagrodzeń oraz mechanizmów egzekwowania.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli do Sejmu projekt nowelizacji Kodeksu pracy. Zmiany w ustawie dotyczą wprowadzenia większej transparentności w informowaniu o wysokości wynagrodzeń pracowników. Chodzi zarówno o podstawową lub minimalną płacę godzinową lub płacę miesięczną jak i inne świadczenia pieniężne lub rzeczowe, w tym składniki uzupełniające lub zmienne otrzymywane od pracodawcy z racji zatrudnienia i wymiaru czasu pracy.
„Pracownicy mają prawo wystąpić do pracodawcy z wnioskiem o udzielenie informacji dotyczącej ich indywidualnego poziomu wynagrodzenia oraz średnich poziomów wynagrodzenia, w podziale na płeć w odniesieniu do kategorii pracowników wykonujących taką samą pracę jak oni lub pracę o takiej samej wartości” – wskazano w ustawie.
Zgodnie z proponowanymi przepisami pracodawca będzie miał maksymalnie 14 dni na udzielenie odpowiedzi w sprawie wynagrodzeń. W przypadku nieprecyzyjnych lub niekompletnych informacji, pracownik będzie mógł wystąpić o dodatkowe wyjaśnienia.
Posłowie zaproponowali też wprowadzenie obowiązku informowania o wynagrodzeniu już na etapie rekrutacji – dla osób ubiegających się o pracę.
„Bardziej precyzyjne określenie wynagrodzenia oznacza, że trudniej zaproponować krzywdzące warunki kandydatom i kandydatkom na ostatecznych etapach rekrutacji. Ponadto, mając wiedzę na temat proponowanych dla danych stanowisk pensji, już zatrudnieni pracownicy mogą lepiej monitorować, czy nie zatrudnia się ich na krzywdzących warunkach” – wskazano.
Obecnie projekt przesłano do zaopiniowania przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu oraz Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji Kancelarii Sejmu. Nowe przepisy miałyby wejść w życie po upływie sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia.
ren
Super pomysł
Czy to działa w obie strony? U mnie w pracy 4 osoby mają ten sam zakres obowiązków i 3 z nich to panie i jeden pań. Pan zarabia najmniej.
Skoro to pań to się nie dziwię 🙂