3 listopada, na placu apelowym 2. Ośrodka Radioelektronicznego odbyła się inauguracja szkolenia w ramach Bazowego Kursu Podoficerskiego.
Po raz pierwszy w historii 2. Ośrodka Radioelektronicznego w Przasnyszu odbywa się kurs uprawniający przyszłych absolwentów do objęcia pierwszych stanowisk w korpusie podoficerów zawodowych.
– W czasie jego trwania żołnierze oprócz szkolenia ogólnowojskowego nabywają odpowiedniej odporności psychicznej i sprawności fizycznej, która warunkuje wykonywanie zadań w warunkach stresu, wzmożonego ryzyka i wysiłku psychofizycznego na współczesnym polu walki – informuje kpt. A. Michalski.
Podczas zbiórki, która odbyła się 3 listopada płk dypl. Bogusław Postek zwrócił się do uczestników szkolenia: „Jesteście przedstawicielami jednostek rozpoznania i walki elektronicznej i przekraczając mury przasnyskiego Ośrodka z pewnością każdy z was zakładał, że indywidualnie najważniejszym osiągnięciem będzie dla niego ukończenie kursu podoficerskiego. I jest to słuszne założenie, jednak nie tylko na tym powinniście się skupiać. Każdy z was wyposażony został w różne doświadczenia i nauczeni tym doświadczeniem doskonale wiecie, że każdy żołnierz w Wojsku Polskim wnosi małą cegiełkę, kształtującą ogólną jakość i wygląd naszej armii. Podczas szkolenia nie zapominajcie również, że będąc już podoficerem staniecie się praktykami i wykonawcami wspierającym działania oficerów. Jednakże by osiągnąć ten cel i wejść do wyższej ligi, musicie najpierw zbudować swoją pozycję, zapracować na uznanie, dać się poznać z jak najlepszej strony, czego w dniu dzisiejszym wam życzę.”
ren
Czysta demagogia płynąca z ust dowódcy.Rozumiem młodych ludzi,bo z czegoś trzeba żyć.
Przykro patrzyć jak każdego robią podoficerem, służyłem tam 8 lat i nie było mi dane iść na taki kurs…. Najgorszy czas mojej pracy zawodowej do której zawsze będę miał sentyment….
Młody człowieku, jeśli masz odrobinę honoru, znajdź sobie inną pracę. To nie jest miejsce dla inteligentnych łudzi, tam liczą się układy nie umiejętności, wiem co mówię.
Zgadza się, dowódcą też zostaje się przez układy a nie przez umiejętności. Tu jest tego kolejny dowód.
Oj tak, oj tak, najprawdziwsza prawda.