
MKS Przasnysz wygrał drugi mecz z rzędu po wznowieniu rozgrywek i zmniejszył stratę do lidera z Wołomina do 4 punktów.
Przasnyszanie pokonali na własnym terenie Kasztelana Sierpc aż 11-0 i jest to rekordowa wygrana biało niebieskich w rozgrywkach na tym szczeblu.
Dominacja gospodarzy nie ulegała wątpliwości od początku do końca meczu. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale zawodnicy z Przasnysza zmarnowali kilka sytuacji. Kasztelan to ostatnia drużyna w tabeli i jeszcze w lidze nie wygrała, a tydzień wcześniej uległa też 0-11 Wiśle Płock.
MKS z Wisłą zagra za tydzień na wyjeździe, a więc gra psychologiczna wyszła na remis.
Trzy gole zdobył Kacper Sawczenko, dwa Krzysztof Kopciński, dwa Tomasz Kamiński, dwa Maciej Smoliński, po jednym Kamil Olszewski i Marcin Bartosiewicz.