fot. UG
Gmina Przasnysz zapłaciła w 2020 roku prawie milion złotych za dzieci uczęszczające do przasnyskich przedszkoli
We wtorek, 12 października na sali konferencyjnej Urzędu Gminy Przasnysz odbyło się spotkanie dotyczące funkcjonowania szkół podstawowych i przedszkoli. Gmina Przasnysz zapłaciła prawie 1 mln złotych za dzieci uczęszczające do przedszkoli w Przasnyszu
W trakcie spotkania dotyczącego funkcjonowania placówek oświatowych na terenie gminy Przasnysz, pracownicy urzędu przedstawili dane dotyczące liczby uczniów, poziomu zatrudnienia nauczycieli oraz podano informację o wydatkach, jakie ponosi organ prowadzący za funkcjonowanie placówek oświatowych na tym terenie.
Drastycznie zmniejsza się liczba dzieci uczęszczających do szkół na terenie gminy Przasnysz. Jeszcze rok temu było 350 uczniów, a w tym roku jest ich tylko 336. W Szkole Podstawowej w Lesznie obecnie naukę pobierają 74 osoby. W roku 2018 było ich 92. Trochę inaczej wygląda sytuacja oddziałów przedszkolnych. W tym roku zauważalny jest wzrost dzieci w tych placówkach oświatowych, gdyż rok szkolny 2021/2022 rozpoczęły aż 134 osoby, a w roku poprzednim 77.
Bardzo ważnym punktem spotkania było omówienie sytuacji związanej kosztami, jaki ponosi urząd, za dzieci zamieszkałe na terenie gminy Przasnysz, ale uczęszczające do przedszkoli na terenie innych gmin. W 2020 roku na ten cel samorząd gminny musiał oddać aż 892 110,84 złote. Najwięcej, bo aż 860 101,98 złotych oddano dla miasta Przasnysz. W 2017 roku na ten cel przeznaczono 392 599,72 zł, w 2018 roku – 569 644,80 zł, a w roku 2019 – 647 827,50 zł.
Kwota jest ogromna, mimo tego, że na terenie gminy Przasnysz działają oddziały przedszkolne w Bogatem, Dobrzankowie, Karwaczu, Starej Krępie i Lesznie.
j.b.
Nie „na sali” tylko w sali. Jest to obiekt zamknięty dlatego „w sali”. Natomiast jeżeli obiekt otwarty to piszemy „na” . Takie są zasady pisowni .Taki sam błąd popełniają pracownicy Urzędu Miasta w zawiadomieniach o sesji.
To nie jest błąd. „Na” jest obocznością i od czasów powojennych jest używane w języku polskim.
Po co udawać źe gmina dopłaca do dzieci. Najlepiej zamknąć kolejną szkołę i będą oszczędności w gminie. Bedą pięniadze na inne rzeczy.
Rodzice zapisują swoje dziedzi do prywatnych przedszkoli z kilku powodów:
1. Godziny funkcjonowania publicznych przedszkoli są śmieszne, bo co ma zrobić rodzic kiedy przedszkole jest czynne do 13., a on pracuje do 16.? Nie każdy ma dziadków, którzy mogą się zająć dzieckiem, a często też dziadkom nie pozwala na to zdrowie.
2. Wymóg odpieluchowania. Rozumiem, że mało opiekunek itd., ale kiedy Pani przedszkolanka dzwoni w ciągu dnia do rodzica, że musi przyjechać, bo dziecko zrobiło kupę, to ręce opadają.
3. W prywatnym przedszkolu mamy pełne wyżywienie.
Wybór jest prosty.