
Gmina Czernice Borowe. iPhone spadł z dachu samochodu. Do służb ratunkowych wysłał wiadomość o wypadku komunikacyjnym
Do wszystkich służb ratunkowych trafiła – jak się później okazało fałszywa – wiadomość o wypadku komunikacyjnym. Została wysłana automatycznie z telefonu, który spadł z dachu samochodu.
W niedzielę, 11 czerwca o godz. 11.25 do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu oraz do innych służb ratunkowych wpłynęła informacja z telefonu komórkowego marki iPhone, że jego właściciel uległ poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu i nie reaguje.
Współrzędne zdarzenia wskazywały, że chodzi o miejscowość Żebry Kordy w gminie Czernice Borowe.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia wyszło na jaw, że zgłoszenie było fałszywe, a właścicielowi nic nie jest.
– Okazało się, że właściciel położył telefon na dachu samochodu i odjechał. iPhone spadł na ziemię i automatycznie wysłał wiadomość do wszystkich służb – informuje asp. Łukasz Grabowski, starszy dyżurny stanowiska kierowania w KP PSP w Przasnyszu.
j.b.
To jest ten super telefon, super inteligentny. Właściciel pewnie miał go po to żeby się pochwalić bo to przecież iphone, powinien dostać grzywnę za bezpodstawne wezwanie służb.
Telefon mądrzejszy od właściciela 😉
Ciężko tu mówić o bezpodstawnym wezwaniu przez właściciela, gdy właściciel z wezwaniem nie miał nic wspólnego. Kojarzy mi się tu sytuacja z początkowym problemem z tym systemem w Iphone’ach, który sprawił, że wysłano kilkanaście takich powiadomień z parku rozrywki, bo przejazd kolejką górką był interpretowany jako wypadek. Właściwie nikt alertu go ręcznie nie odwołał, bo nawet nie zdawali sobie z niego sprawy.
Ogólnie jestem zdania, że takie systemy są dobre i ratują życie, ale obawiam się, że fałszywe alarmy będą ich nieodłącznym elementem niestety.