Gmina Chorzele. Zderzenie z sarną. Zwierzę wbiegło wprost pod maskę Forda
Do zdarzenia doszło 28 maja w Krukowie, w gminie Chorzele. Sarna wbiegła wprost pod nadjeżdżający samochód.
W niedzielę, 28 maja o godz. 21.07 do Komendy Powiatowej Policji wpłynęło zgłoszenie, że w miejscowości Krukowo gm. Chorzele, 37 – letni mieszkaniec Łomży, kierując samochodem osobowym marki Ford uderzył w sarnę.
Zwierzę nagle wbiegło na jezdnię wprost pod samochód. Kierowcy nic się nie stało. Sarna nie przeżyła.
– Zwierzę było martwe i zostało zabezpieczone. W pojeździe nie stwierdzono wycieków i zadymienia. Kierowca nie doznał żadnych obrażeń ciała – informuje mł. asp. Ilona Cichocka, rzecznik prasowy przasnyskiej policji.
Co zrobić gdy zauważymy zwierzę na drodze?
Czasami światła naszego samochodu mogą przykuć uwagę zwierzęcia i unieruchomić je wprost przed naszym pojazdem.
– Pamiętajmy również, aby w awaryjnych sytuacjach zawsze stawiać swoje bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Nie wychodźmy zatem z pojazdu i nie płoszmy zwierzęcia, bo możemy w ten sposób wzbudzić w nim agresję. Podróżując drogami leśnymi, warto stosować zasadę ograniczonego zaufania. Pamiętajmy także, że jeśli na poboczu lub na jezdni widzimy np. sarnę, należy spodziewać się, że w pobliżu jest ich więcej – informuje policja.
– Jeśli podróżując uderzymy w zwierzę, powinniśmy zabezpieczyć miejsce takiego zdarzenia. Należy w odpowiedni sposób ustawić trójkąt ostrzegawczy oraz włączyć światła awaryjne, zwracając tym samym uwagę innych kierowców. Wówczas poinformujmy służby. Nie powinniśmy rannego albo martwego zwierzęcia zabierać. Może być ono chore – dodają funkcjonariusze.
j.b.
najczęściej to nie 'zauważymy’ zwierzęcia ponieważ na pełnym pędzie przebiega przez jezdnię. czas reakcji 0 s. możemy tylko i aż jechać wolniej w miejscach potencjalnie zagrożonych….