
Gimnazjum im. Noblistów Polskich w Przasnyszu potwierdziło klasę…
Zgodnie z obowiązującymi aktami prawa oświatowego finaliści i laureaci konkursów uzyskują na koniec roku szkolnego ocenę celującą z przedmiotu, a laureaci dodatkowo są zwolnieni z części egzaminu gimnazjalnego. Dzięki takiemu sukcesowi będą mogli wybrać wymarzoną szkołę ponadgimnazjalną. Ich osiągnięcia poprzedzone były jednak ogromnym wysiłkiem.
Paweł Grabowski, nauczyciel historii, który do konkursu przygotowywał Jana i Piotra Brykałów, podkreśla ogromne zdolności chłopców, ale przede wszystkim wskazuje na ich pracowitość.
– Chłopcy bardzo ciężko pracowali, dlatego odnieśli sukces – mówi, dodając, że niezwykle ważna była także współpraca z rodzicami, którzy pomagali chłopcom i wspierali ich. Dużą rolę odegrało to, że chłopcy świetnie współpracowali ze sobą i swoim nauczycielem.
– Historia to obszar, na który trzeba patrzeć z wielu perspektyw, mogliśmy wymieniać spostrzeżenia, dużo pracowaliśmy wspólnie. Bardzo pomagał nam pan Grabowski, z którym wielokrotnie się spotykaliśmy i który dzięki swojemu doświadczeniu właściwie kierował przygotowaniami do konkursu – zgodnie mówią laureaci.
Podobne zdanie ma Bogumiła Mocek – opiekunka Bartosza Szczepkowskiego. Nauczycielka podkreśla, że z młodymi ludźmi należy pracować długo i systematycznie.
– Bartek to skromny chłopiec, który na koło historyczne chodził regularnie od pierwszej klasy gimnazjum. Ten sukces to praca wielu lat – opowiada o swym podopiecznym. Pani Bogusia, której uczniowie od lat zdobywają tytuły laureata, zwraca również uwagę na fakt, że sukces w konkursie poza pracowitością i systematycznością wymaga ciągłego pogłębiania wiedzy, poszerzania horyzontów myślowych i rozwijania u uczniów odpowiednich umiejętności. Nauczyciele historii nie ukrywają też swej ogromnej radości, że ten ogromny wkład przyniósł efekt. Zresztą po raz kolejny, bowiem historia to dziedzina, w której uczniowie gimnazjum regularnie odnoszą sukcesy, niemal każdego roku przywożąc tytuły laureata konkursu kuratoryjnego.
Pracowita i sumienna jest także Martyna Wydrzyńska, finalistka Konkursu Chemicznego, którą przygotowywała Bożena Szewczak. Martyna jest bardzo solidna, nigdy mnie nie zwiodła – mówi – jej sukces jest ogromny, ponieważ poziom na etapie wojewódzkim był niezwykle wysoki. Spośród 206 uczestników laureatami zostało 46, a finalistami 52.
Jako trudny wspomina konkurs także sama Martyna, która na przygotowania poświęciła wiele czasu. Uczyłam się codziennie, w szkole z panią Szewczak i w domu, rozwiązywałam po 50 zadań każdego dnia – opowiada, podkreślając ogromne zaangażowanie Bożeny Szewczak – dzięki temu, że pani poświęciła mi tyle czasu, udało się.
Finalista Konkursu Fizycznego Krzysztof Zawiśliński przygotowywał się pod okiem Joanny Glinki. Nauczycielka opowiada o swoim podopiecznym jako o niezwykle zdolnym uczniu, który dużo czasu poświęcił na przygotowania i w pełni zapracował na swój sukces.
Sukces w konkursie przedmiotowym to suma pasji połączonej z ogromną pracowitością i zaangażowaniem zarówno ze strony uczniów, jak i nauczycieli. Nieocenione jest wsparcie rodziców. Niezbędne są ambicja, siła charakteru, wytrwałość i wzajemny szacunek, których, jak widać, nie brakuje uczniom i pedagogom Publicznego Gimnazjum.
Publiczne Gimnazjum im. Noblistów Polskich w Przasnyszu