fot. archiwum
Dziś wchodzą w życie nowe obostrzenia
Na konferencji 7 grudnia minister Adam Niedzielski przedstawił dodatkowe obostrzenia, jakie mają obowiązywać w naszym kraju. Część z nich wchodzi w życie dziś, 15 grudnia.
Od dziś, 15 grudnia limity w barach, restauracjach, kinach, hotelach oraz obiektach sportowych i sakralnych zostaną obniżone do 30 procent. Zostaje wprowadzony zakaz konsumpcji w kinach. Zwiększenie limitu możliwe jest tylko dla osób zaszczepionych i zweryfikowanych przez przedsiębiorcę.
W tym samym czasie zamknięte zostają dyskoteki, kluby oraz obiekty, w których udostępniane są miejsca do tańczenia, a także wprowadzone limity do 75 procent w transporcie zbiorowym.
Od 20 do 23 grudnia, a następnie w okresie postferyjnym ma zostać wprowadzone zdalne nauczanie w placówkach oświatowych. Oznacza to, że uczniowie powrócą do szkół prawdopodobnie dopiero 10 stycznia.
Kolejne obostrzenia dotyczą 31 grudnia i 1 stycznia. W tych dniach wprowadzone zostaje ograniczenie liczebności klientów w lokalach zamkniętych do 100 osób. W tym przypadku także limitowi nie podlegają osoby zaszczepione.
Od 1 marca rząd planuje wprowadzić obowiązek szczepienia dla medyków, nauczycieli oraz służb mundurowych.
Główne zmiany w obostrzeniach
- od 20 grudnia do 9 stycznia nauczanie zdalne we wszystkich szkołach
- lokale w restauracjach, barach i hotelach do 30 proc. obłożenia
- kina, teatry, obiekty sakralne do 30 proc. Obłożenia (w kinach zakaz konsumpcji)
- zamknięte kluby i dyskoteki (wyjątek 31.12 i 1.01 – maksymalnie 100 osób)
- ograniczenie w środkach transportu zbiorowego do 75 proc.
- obowiązkowe testy dla współdomowników osób chorujących na COVID-19 (bez względu na posiadany certyfikat covidowy)
- obowiązek szczepień dla pracowników ochrony zdrowia, służb mundurowych i nauczycieli (od 1 marca)
Pandemia dała rewelacyjne możliwości kontroli ludności i sterowania ich zachowaniem. To wymarzona sytuacja dla każdego autorytaryzmu. Tym, którzy się teraz cieszą z ograniczeń dla „foliarzy”, polecam książkę Orwell’a „1984”. Ta pozycja była przytaczana przez tak zwanych płaskoziemców, nie bez powodu. Wczoraj w urzędzie miasta w Poznaniu ruszył system monitoringu który ma identyfikować osoby bez maseczek. Tak na początek. W Chinach ten projekt jest o wiele bardziej zaawansowany a wiele krajów na świecie zaczęło się wzorować na modelu chińskim, choć pamiętam dokument z początków pandemii w cyklu Ewa Ewart poleca, w którym krytykowano działania chińskich władz i z niedowierzaniem wypowiadano się… Czytaj więcej »
Jeśli nie widzisz korelacji pomiędzy liczba szczepień i przestrzeganiem zaleceń a liczbą zgonów, no to naprawdę nigdy się nie przekonasz, że pobłądziłeś.
Polacy w genach mają działanie na przekór tego, co władza każe robić. Mamy teraz tego efekty. Znałem osobiście naprawdę wiele osób, które zmarły na Covid. Odeszli też członkowie mojej dalszej rodziny. Ja wiem, że, jak to się mówi, choroba nie wybiera. Ale gdybyśmy się wszyscy pilnowali to może część z nich by nadal żyła…
I nie wyskakuj proszę z taką Australią, bo u nich mają 1500 zgonów w totalu, u nas przez 3 dni ostatnio jest więcej. Średnia gęstość zaludnienia nie ma nic do rzeczy, bo tam zdecydowana większość społeczeństwa mieszka w miastach. Cały interior to tak naprawdę bezludna pustynia.
Podobnie jak w Szwecji gdzie nie było żadnych obostrzeń a jedynie zalecenia. W niektórych stanach Ameryki nie było obostrzeń i maseczek i śmiertelność nie różni się od tych z obostrzeniami. Natomiast obostrzenia powstrzymują transmisję tylko chwilowo. Sam to potwierdziłeś, bo skoro znałeś osobiście tyle osób co zmarły na covid a jak mniemam przynajmniej część z nich przestrzegała obostrzeń, to znaczy ze nie da się uniknąć zakażenia. Natomiast unikanie zakażeń ma niewątpliwe negatywne skutki dla odporności organizmu. Załóżmy, że maseczki nie przepuszczają wirusa, albo siedzisz w domu i nie masz kontaktu z żadnymi patogenami. Wtedy odporność, która normalnie jest ćwiczona przy… Czytaj więcej »
Piszesz o Szwecji. Więc porównaj statystyki ze Szwecji i Norwegii. Zdziwisz się.
To ile chorych umiera w danym kraju zależy od dwóch głównych czynników: ogólnego stanu zdrowia społeczeństwa i kondycji służby zdrowia. Ktoś tu kiedyś już pisał ze w Japonii lekarze czekają na pacjenta ale to nie tylko zasługa dobrej służby zdrowia ale przede wszystkim stanu zdrowia obywateli. Z polskim społeczeństwem gdzie jakieś 2/3 ma przynajmniej jedną chorobę przewlekłą, nawet japońska służba zdrowia by sobie nie poradziła. Porównywanie smiertelnosci w różnych krajach jest więc pozbawione sensu. I powiedz mi wreszcie, kiedy nauczysz się czytać ze zrozumieniem i odnosić się do tego co napisałem. Jeśli nie posiądziesz tej umiejętności, to możesz sobie darować… Czytaj więcej »
Mam dla ciebie zadanie z matematyki. Dziś dr Cessak napisał ze trzecia dawka zwiększa 100krotnie odporność na wariant omikron. Zapomniał biedaczyna dodać, ze w cytowanym przez niego artykule było napisane, że ta odporność jest 4 razy niższa niż w przypadku wariantu delta. Więc pytanie do ciebie, ile wynosi odporność na wariant omikron po dwóch dawkach?
Nie znam gościa, ale wychodzi mi na to, ale albo się facet zamotał, albo Ty coś przekręciłeś.
Nie chce mi się już o tym wirusie pisać, naprawdę. Ale byłem w kilku europejskich krajach od wybuchu pandemii i naprawdę tam ludzie się tych prostych zasad trzymali. U nas większość ma wszystko w dudzie. Tyle w temacie.
𝗚𝗿𝘇𝗲𝗴𝗼𝗿𝘇 𝗖𝗲𝘀𝘀𝗮𝗸
@GCessak
President of the Office for Registration of Medicinal Products, Medical Devices and Biocidal Products; Member of the EMA’s Management Board & CHMP, Ph.D.
Po polskiemu to będzie prezes urzędu rejestracji leków.
I tu cytat: Wyniki badań 🇮🇱 dot. neutralizacji wariantu Omicron po III dawce Comirnaty [PREPRINT]: podanie dawki przypominającej szczepionki wykazało 100-krotny wzrost skuteczności neutralizacji w. Omicron. Czas trwania ochrony po lll dawce nie został jeszcze zbadany.”