
Działania grupy przestępczej na terenie powiatu przasnyskiego. Nasi seniorzy nie dali się oszukać!
W piątek wieczorem opublikowaliśmy ostrzeżenie przasnyskiej policji dotyczące działania na naszym terenie szajki zajmującej się wyłudzeniami. Do Komedy Powiatowej Policji w Przasnyszu wpłynęły informacje dotyczące 6 prób oszustw, których ofiarami mieli stać się mieszkańcy naszego powiatu. Dzięki czujnej postawie seniorów przestępczy proceder nie przyniósł efektów.
Do zgłoszenia pierwszej próby wyłudzenia doszło w piątek 5 lutego w godzinach popołudniowych.
84 – letnia mieszkanka Przasnysza zgłosiła, że na jej telefon stacjonarny zadzwoniła nieznana kobieta podająca się za żonę wnuczka i poinformowała o tym, że wnuczek zgłaszającej śmiertelnie potrącił 16-letnią dziewczynę i został zatrzymany przez policję. Warunkiem uniknięcia więzienia było wpłacenie kaucji w kwocie 120 tys. złotych. Oszustka po usłyszeniu informacji o tym, że zgłaszająca nie ma takiej gotówki, rozłączyła się.
– W trakcie podejmowanych czynności służbowych w powyższej sprawie, przasnyscy kryminalni zostali powiadomieni o tym, że sprawcy, działając w podobny sposób metodą na wnuczka lub policjanta kontaktowani się nie tylko z 84-letnią mieszkanką Przasnysza, ale również z innymi mieszkańcami naszego miasta i powiatu przasnyskiego. W sumie prób wyłudzeń pieniędzy było aż 6 – poinformował oficer prasowy asp. sztab. Krzysztof Błaszczak.
Dzięki czujnej postawie mieszkańców przestępcy liczący na ograbienie z oszczędności życia sześciorga przasnyskich seniorów odeszli z niczym.
M. Jabłońska
Ktoś powinien się wziąć za te głuche telefony na stacjonarne. Dla mnie to wygląda na kontrolę kiedy kto jest w domu. Nie problem znaleźć w systemach teleinformatycznych operatorów, źródła takich połączeń.
a kaczka ma sie dobrze
Nierozumiem jak w dzisiejszych czasach (XXI w.) nie można tego chuj…wyplemić. GPS-y, nadajniki, dokładne lokalizację telefonu, system Pegasus itp. Nie można, nie da się?