Dyrektor mławskiej szkoły miał grozić uczniowi nożem. Prokuratura postawiła mu zarzuty
W piątek, 29 października Prokuratura Rejonowa w Mławie postawiła zarzut kierowania gróźb karalnych Jackowi D., dyrektorowi jednej z mławskich szkół. Miał on powiedzieć do uczniów „następnym razem będę musiał was zabić” i wyjąć z kieszeni scyzoryk.
Zdarzenie miało miejsce 7 października podczas koncertu w szkole muzycznej.
Wówczas to dyrektor Jacek D. wywołał na bok trzech uczniów pierwszej klasy liceum ze względu na niestosowne zachowanie. Wtedy doszło do skierowania do nich wspomnianej groźby, podkreślonej wyjętym z kieszeni scyzorykiem. Rodzice jednego z piętnastolatków skierowali sprawę do organów ścigania.
Sam dyrektor, który obecnie jest zawieszony, twierdzi, że to był tylko „niefortunny żart”.
– Przesłuchany nie zaprzeczył okolicznościom. Wyraził skruchę i zawnioskował o mediacje ze stroną przeciwną – informuje Marcin Bagiński, prokurator Rejonowy w Mławie.
Jeżeli strony nie podejmą mediacji, sprawa wraz z aktem oskarżenia trafi do sądu.
Może on po prostu pochodzi z Kielc
Stracił cierpliwość do debili.
Mówisz o swojej mamie?
Trudno zachowanie nauczyciela usprawiedliwiać, ale jak widzę, jak dziś potrafi zachować się młodzież to przestaję się się facetowi dziwić. Ja czasami sam mam ochotę podejść i dać w łeb.
Kiedyś to by nawet nie pomyślał jeden z drugim,żeby się rodzicom poskarżyć,bo jeszcze by po ryju dostał.A teraz, młodzież jest okropna. Nie pochwalam jednak zachowania dyrektora, myślę,że go poniosło.