Dwa Mercedesy skradzione jednej nocy

W nocy, z wtorku na środę doszło do kradzieży dwóch mercedesów. Wartość każdego z nich oszacowano na około 100 tysięcy złotych. Oba auta mają ten sam rok produkcji. Jeden samochód został skradziony w Kuchnach, drugi w Nowym Szczeglinie.

Do obu zdarzeń doszło w nocy z wtorku na środę (19 kwietnia).

– W godzinach porannych do Komendy Powiatowej Policji zgłoszono kradzież Mercedesa Benz CLA, koloru brązowego. Kradzieży dokonano z prywatnej zamkniętej posesji – informuje Monika Winnik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.

Do zdarzenia doszło w Kuchnach (gmina Płoniawy- Bramura). Wartość skradzionego auta wyprodukowanego w 2015 roku oszacowano na około 100 tys. złotych.

Tej samej nocy doszło do kolejnego, podobnego zdarzenia. Kolejny Mercedes Benz, tym razem model C300 w kolorze białym, zniknął z Nowego Szczeglina (gmina Sypniewo).

– Samochód stał pod bramą posesji. Jego wartość oszacowano na 105 tysięcy złotych – dodaje rzeczniczka.

Drugi skradziony samochód miał ten sam rok produkcji – 2015. Policja nie wyklucza, że za kradzieżą obu aut stały te same osoby.

Policja przypomina, że warto zamontować w aucie dwa rodzaje zabezpieczeń: mechaniczne i elektroniczne, nie zostawiajmy w aucie kluczyków zapasowych, zamontujmy systemy alarmowe.

Funkcjonariusze radzą, by nie kłaść również kluczyków przy wejściu, w przedpokoju, na parapecie czy nawet przy ścianie zewnętrznej budynku. Dobrze kupić specjalne etui lub inne opakowanie na kluczyk zbliżeniowy do auta, które tłumi sygnały radiowe. Kluczyk można też włożyć do metalowego pudełka, specjalnego pokrowca lub zawinąć w folię aluminiową. Uchroni nas to przed kradzieżą na tzw. walizkę.

ren