Dni Przasnysza ponownie na stadionie miejskim. Przewodniczący rady pyta o koszt naprawy bieżni i boiska

Mieszkańcy korzystający na co dzień ze stadionu w Przasnyszu, a w szczególności z bieżni lekkoatletycznej napisali do radnego Arkadiusza Chmielika, by zwrócić uwagę na negatywne konsekwencje organizacji dużych imprez, szczególnie Dni Przasnysza, na stadionie. Przewodniczący Chmielik wystąpił do władz o oszacowanie kosztów napraw bieżni i regeneracji nawierzchni w 2024 roku. Koszty nie są małe.

 

Dni Przasnysza już od dłuższego czasu organizowane są na stadionie miejskim. Miejsce wydaje się być idealne i chyba najlepsze z dotychczasowych. Wcześniej impreza organizowana była w Rynku Miejskim lub w Parku im. Tadeusza Kościuszki. To jednak działo się w latach, kiedy na Dni Przasnysza nie zapraszano jeszcze gwiazd ogólnopolskiego formatu, więc liczba przybywającej na wydarzenie publiczności również była mniejsza.

Organizacja tak dużego wydarzenia jakim są Dni Przasnysza niesie za sobą pewne dodatkowe koszty w postaci naprawy, sprzątania itp. po wydarzeniu. O kwoty dotyczące stadionu miejskiego zapytali mieszkańcy, którzy wystosowali petycję do przewodniczącego rady miejskiej Arkadiusza Chmielika.

– Osoby korzystające z obiektów miejskich, w tym przypadku ze stadionu i bieżni zgłosili mi problem negatywnych konsekwencji organizacji tam imprez miejskich, takich jak Dni Przasnysza. Zwrócili uwagę na niszczenie bieżni, krawężników i płyty boiska w wyniku poruszania się po nich samochodów i dużej liczby osób – mówi przewodniczący.

W petycji czytamy: „Dla osoby na co dzień korzystającej ze stadionu, jak również dla całej grupy biegaczy i piłkarzy, niezrozumiała jest dla mnie decyzja organizatora Dni Przasnysza o ponownej organizacji wydarzenia na stadionie. Choć burmistrz deklarował nam, że nastąpi zmiana miejsca, w radio usłyszałem, że to organizator nalegał żeby lokalizacji nie zmieniać. Po zeszłorocznej imprezie bieżnia wyglądała tragicznie i nie nadawała się do biegania. Przypominała bardziej drogę wysypaną kamieniem z licznymi koleinami niż bieżnię lekkoatletyczną. Bieganie po niej to był tor przeszkód, grożący kontuzją. Dzięki naszej interwencji i szybkiej reakcji dyrektora OSiR udało się w krótkim czasie poprawić jej stan – napisał mieszkaniec i dodał, że obawia się, iż sytuacja się powtórzy i chciałby wiedzieć czy władze miasta zamierzają w jakiś sposób jej zapobiec.

Sprawę na sesji rady miasta, poruszył odbiorca pisma, przewodniczący rady miasta Arkadiusz Chmielik.

–  W odpowiedzi na moją interpelację otrzymałem koszty napraw bieżni i regeneracji nawierzchni w 2024 roku. Są to kwoty wysokie, a mam wrażenie, że wartość biorąc pod uwagę niewycenioną pracę osób z Ośrodka Sportu i Rekreacji jest znacznie wyższa. Niestety nie poznaliśmy wciąż kosztów napraw pozostałych zniszczeń, o co będę konsekwentnie pytał – mówi naszej redakcji.

Jakie były zatem koszty naprawy nawierzchni? Otóż piaskowanie, aeracja, dosiew trawy, nawozy i naprawa bieżni łącznie kosztowały miasto 25,5 tysiąca złotych.

„W zestawieniu nie uwzględniono kosztów z naprawą terenów trawiastych, zwiększonego poboru wody oraz naprawy i wymiany elementów infrastruktury, które zostały uszkodzone lub zniszczone” – czytamy w piśmie.

– Imprezy na stadionie miejskim podlegają wielu rygorom, niestety nie wszyscy się do nich stosują. Wjazd samochodu na bieżnię zwyczajnie niszczy jej strukturę na tyle, że bez prac naprawczych nie nadaje się do bezpiecznego użytkowania. Jeśli już imprezy takie są tam organizowane, powinien być zakaz jazdy po bieżni i to w 100% egzekwowany – komentuje radny Chmielik.

 

 

ren

Sprawdź również
Subskrybuj
Powiadom o
guest
35 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej
Andrzej
5 dni temu

Ok chmielik postawił problem, a jakie widzi rozwiązanie oprócz pytania o koszty ? Park ? Targowisko ? Czy może prywatny teren przy galerii ?

Ala
Ala
5 dni temu
odpowiada  Andrzej

A czy tylko Chmielik jest tam radnym gdzie inni są czy ich ten problem dotyczy ,czy tylko kasę biorą

Hania
Hania
4 dni temu
odpowiada  Andrzej

Teraz martwi się o koszty. A jak przez ich decyzje koszt MDKu wzrósł o kilka baniek to już zapomniał

mieszkaniec
mieszkaniec
1 dzień temu
odpowiada  Andrzej

Jak sam zaznaczyłeś PRYWATNY parking przy galerii to może zrobić PRYWATNY koncert, a nie dni Przasnysza.
Niestety ale w naszym mieście jedyne słuszne miejsce to stadion, bo centralnie położony, rynek jest za mały, Park – już nie modny – lotnisko – za daleko…
Kiedyś Wembley by było dobre na takie imprezy, ale niestety przerobione na alejki już się nie nada .. nie mamy takiego miejskiego terenu, gdzie można takie coś zorganizować

jean blau
jean blau
5 dni temu

Gdzie mają być robione jak nie na stadionie? Dni Przasnysza to już nie jest mała lokalna impreza, ale naprawdę ogrom ludzi się na nich zjawia, nie tylko z Przasnysza czy okolic, także trzeba coś poświęcić żebyzapewnić jakąkolwiek rozrywkę, bo jak narazie, poza ową imprezą, z rozrywek można liczyć na wystawy obrazów i pająków w muzeum, a to młodzieży zbytnio nie kręci.

Zdegustowany
Zdegustowany
5 dni temu
odpowiada  jean blau

Na parkingu centrum handlowego na Lesznie.

Andrzej
Andrzej
5 dni temu
odpowiada  Zdegustowany

To prywatny teren. Poza tym kto będzie odpowiadał za szkody w witrynach ? Miasto ?

Ala
Ala
5 dni temu
odpowiada  Andrzej

Ale to mają być dni Przasnysza , a nie dni demolki miasta,na strefie można zrobić tam już były

Teoteo
Teoteo
5 dni temu
odpowiada  Zdegustowany

A może u ciebie na podwórku? Centrum handlowe to prywatny teren. Kto tam zapłaci za szkody?

Zdegustowany
Zdegustowany
5 dni temu
odpowiada  Teoteo

Zrobić to profesjonalnie. Nie wpuszczać zapijaczonych mord, nie sprzedawać piwa na terenie imprezy. I tak miasto pewnie nie ma nawet 5 groszy od kufla. Dodać centrum jako sponsora i zapłacić ubezpieczenie. To nie jest święto pijaczków i chuliganów. Dobra ochrona plus patrole policji szybko wyautuje element. Każda impreza to niebezpieczeństwo, że przyjdzie ktoś nieodpowiedni.
Może zamiast wielotysięcznego zbiegowiska zrobić tydzień miasta i przez dwa weekendy wiele różnych imprez? Może masowe imprezy trzeba ograniczyć do dwu dwugodzinnych koncertów o 18. Prezentacje lokalnych grajków i partyjniaków, kameralnie dla chętnych?

Ciniak
Ciniak
5 dni temu

Bieżnia od lat to jakaś masakra i czy są czy niema dni Przasnysza zawsze można zrobić na bocznym

Xyz
Xyz
5 dni temu

Narzekają ze w tym mieście nic się nie dzieje ,a większa impreza raz w roku przeszkadza. Na lotnisku maja zrobić? Starsi ludzie nie dotrą tam

Tynio
Tynio
5 dni temu
odpowiada  Xyz

W Szymanach….

Ala
Ala
5 dni temu
odpowiada  Xyz

Dotrą wszyscy co będą chcieli ,lotnisko najlepiej pasuje na takie imprezy

Melex
Melex
5 dni temu

Oj tam, bieżnia i boisko. Podatnicy zrobią zrzutę i na to.

Andrzej
Andrzej
5 dni temu

Hipokryzja moim zdaniem. Czy oan Chmielik zadawał takie pytania hdy burmistrzem był Waldemar Trochimiuk?

Ala
Ala
5 dni temu
odpowiada  Andrzej

A gdzie Marek że swoimi propozycjami, czyżby nie miał czasu bo wybory się zbliżają

Marek prawie prawdziwy
Marek prawie prawdziwy
4 dni temu
odpowiada  Ala

W du…e

Mieszkaniec
Mieszkaniec
5 dni temu

Murawą to już nie ma się kto zająć więc i płakać za jej zadeptaniem nikt nie będzie
a jak grają to na bocznym sztucznym, a bieżnia .. że co? .. ta ceglana wysypka? Pojedźcie do Ciechanowa zobaczyć jak ma bieżnia wyglądać ..
może dać zrobić coś w stylu amfiteatru plenerowego na takie imprezy a nie ścieżki rowerowe wzdłuż śmierdzącej wegierki
Bieżnia wygląda tragicznie od kiedy pamiętam więc też nie ma za czym płakać

Stanisław
Stanisław
5 dni temu

Stadion nie jest wlasnoscia tych co tam trenuja. Jest wszystkich mieszkancow i ma im wszystkim sluzyc. Wiec koszty ponosza wszyscy.

B D
B D
5 dni temu
odpowiada  Stanisław

Stadion jest nasza wspólną własnością mieszkańców. Mała garstka korzysta z tego miejsca na co dzień. W związku z tym pozostali mieszkańcy mają prawo do takich imprez na stadionie .

Stock
Stock
5 dni temu

Wystarczy chleb i igrzyska a gawiedź się cieszy

Konrado
Konrado
5 dni temu

Niech lepiej zbierają kasę . Za 2 lata 600 lecie miasta .

Ala
Ala
5 dni temu
odpowiada  Konrado

A po co zbierać podniosą podatek, wodę śmieci i już kasa jest

Waldemord
Waldemord
5 dni temu

Z bierzni na stadionie to korzysta garstka osób tylko związanych ze sportem . Nie wielkie grono osób. A z imprez typu dni Przasnysza korzystają tysiące miłośników zespółów nie tylko Przasnysza nie ale i mieszkańcy wielu gmin. Poza tym bieżnia to tylko kruszywo łamane , wystarczy przejechać walcem do okoła dwa razy i nie będzie nawet śladu stopy, więcej krzyku o nic niż to warto. Poza tym większość ludności przasnyskiej gdyby nie te imprezy z obiektu nie korzystali by wcale. Poza tym większość imprez odbywa się w świecie na stadionach , a np na narodowym potrafią dla jednej imprezy położyć asfalt… Czytaj więcej »

Krystyna
Krystyna
5 dni temu
odpowiada  Waldemord

Dokładnie

Bbb
Bbb
5 dni temu

A ile tych biegaczy tam jest?

Romek
Romek
5 dni temu

Małgorzata Ostrowska będzie w tym roku na Dniach Przasnysza. Sama już ogłosiła a Um robi tajemnice… meluzyna….

Ala
Ala
5 dni temu
odpowiada  Romek

Jacy rządzący takie i gwiazdy na dniach Przasnysza

Meluzyna
Meluzyna
5 dni temu
odpowiada  Romek

Sprawdziłem, to PRAWDA !!!
Na swojej oficjalnej stronie Ostrowska podaje koncert w Przasnyszu.
21.06 o godzinie 21
Chrostowski co z Tobą jest nie tak ? !!!
Koncert o godzinie 21, czyli już jako gwiazda Dni Przasnysza.
Chrostowski !!!

Oby reszta zespołów była coś warta.

Felix
Felix
5 dni temu

Przy tego typu imprezach zawsze można odpowiednio ustalić ceny za stanowisko od handlujących piwkiem itp. tak aby było z zapasem na wszelkie naprawy starczyło.

Waldemar
Waldemar
4 dni temu
odpowiada  Felix

Bardzo dobra myśl. Też myślałem żę to nasz MDK jest organizatorem DP, to tak jest to podkreślane w mediach i ze sceny na imprezie. Przed rokiem skontaktowałem się z MDK bo chciałem wystawić się ze swoim stoiskiem, to usłyszałem że to nie oni są organizatorami tylko w ich imieniu jakiś pan i to z nim trzeba załatwiać takie sprawy. Zadzwoniłem na wskazny numer i usłyszałem jak dla mnie kosmiczną cenę za którą mogłbym się wystawić. To jakie pieniądze musi mu płacić za wesołe miasteczko czy ogródki piwne jeśli zajmują taką powierzchnię. Czyli z tego wynika że ten pan kasuje od… Czytaj więcej »

Zdegustowany
Zdegustowany
4 dni temu
odpowiada  Waldemar

Uspołecznianie kosztów, prywatyzacja zysków. Nic nowego w tym kartonowym kraju.

Czarek
Czarek
4 dni temu

W Przasnyszu to jest linia kolejowa?

Pleban
Pleban
4 godzin temu

Po co organizować tą żenadę. Dla ogródka piwnego, dla byle jakich zespołów, dla kolesi żeby dorobili , dla miernych zespołów promujących marychę czy dla zrobienia kilku wałków bo ogólnie dni Przasnysza od kilku lat to dno.