Popularne powiedzenie mówi: „porządek trzeba robić, a bałagan robi się sam”. Taki „samoistny” nieład sfotografowała jedna z naszych czytelniczek podczas sobotniego spaceru.
Czytelniczka naszego portalu chciała zwrócić uwagę na problem śmieci w okolicach zalewu w Chorzelach. Otrzymaliśmy zdjęcia przedstawiające „walające się” odpady znajdujące się na drodze prowadzącej nad wodę. To miejsce uczęszczane przez wiele osób, szczególnie w sezonie letnim.
– Zalew w Chorzelach to jedno z piękniejszych miejsc w naszym mieście, gdzie można pospacerować i spędzić miło czas na łonie natury. W weekend wybrałam się tam z psem na spacer, widok jaki zastałam wprawił mnie w osłupienie. Parking przy zalewie zamienił się w wysypisko śmieci. To zła wizytówka dla Chorzel także ze względu na turystów, rybaków czy spacerowiczów, którzy przyjeżdżają tu odpocząć czy powędkować niezależnie od sezonu. Proszę o interwencję w tej sprawie – zwróciła się do naszej redakcji.
Uwagi mieszkanki Chorzel przekazaliśmy do Starostwa Powiatowego w Przasnyszu. Droga o której mowa, jest bowiem drogą powiatową. Urząd zareagował błyskawicznie.
– 8 lipca 2024 roku pracownicy PZD w Przasnyszu uprzątnęli na tym terenie odpady pozostawione przez odwiedzających to miejsce mieszkańców – informuje Starostwo Powiatowe w Przasnyszu.
– Jednocześnie należy zaznaczyć, że problem zaśmiecania miejsc publicznych to spore wyzwanie dla zarządców takich terenów. Droga dojazdowa do zalewu w Chorzelach, szczególnie w sezonie letnim, jest miejscem spotkań okolicznej młodzieży. Jeżeli podejście społeczeństwa do tematu dbania o wspólną przestrzeń nie zmieni się i śmieci nadal będą pozostawiane w sposób niechlujny, problem nie zniknie mimo tego, że Powiatowy Zarząd Dróg w Przasnyszu na bieżąco dba o porządek na drogach, których jest zarządcą. Apelujemy do mieszkańców: jeżeli widzimy, że kosz na śmieci w miejscu publicznym jest zapełniony, zabierzmy swoje odpady ze sobą, a nie rzucajmy obok kosza – dodaje urząd.
Przypomnijmy przy okazji, że Powiat Przasnyski jest w trakcie prowadzenia ustaleń z władzami Miasta i Gminy Chorzele odnośnie zainstalowania monitoringu na terenie dojazdowym do zalewu w Chorzelach. Monitoring pozwoliłby na kontrolowanie sytuacji zaśmieceń, których sprawcy – według art. 145 i art. 91 Kodeksu wykroczeń – podlegają karze.
aś
No gdzie te kosze co kupili?
Nie od razu wszystko ma wam zrobić noqy burmistrz,smieci też trzeba pozbierać a nie pisać ,ktoś to porzucał więc szukać winnego a od tego jest policja
Ja tam nie śmiecę, to co mam sprzątać?i nie jestem policja niech każdy robi to za co ma płacone. A nie można się już o kosz zapytać, wyluzuj Kobieto
Beata S to twój donos ?
Masakra. Polska to kraj w którym nawet przy wiejskiej drodze między polami trzeba stawiać kamery, bo inaczej bydło wszystko zasmieci. Nie wiem, skąd się tacy ludzie biorą. Ile trzeba mieć rozumu we łbie żeby się nażreć, napić, a bajzel po sobie zostawić.
a może by tak podnieść opłaty za śmieci na 100zł/osoba? na pewno problem śmieci wtedy zniknie. na pewno.
Super usprawiedliwienie. To może ja pójdę ukradnę Lexusa, bo na nowego mnie nie stać?
To młodzi odklejeńcy tak śmiecą. Przyjeżdżają ze swoimi samicami żeby się parzyć i śmiecą. Koszy można nastawiać i sto i nic to nie da bo mają za cienko żeby do nich wrzucić.