Czy śmieci w Przasnyszu przestaną być odbierane? Zapytaliśmy burmistrza.
Choć koszty odbioru odpadów rosną w zastraszającym tempie, nie we wszystkich gminach radni wyrazili zgodę na wzrost stawek. Stało się to m.in. w Przasnyszu i Goleniowie. Burmistrz Goleniowa zapowiedział, że po 11 września odpady nie będą odbierane, bo kończy się obecny kontrakt z firmą zabierającą śmieci, a gmina nie ma środków na zawarcie kolejnego. Czy Przasnysz czeka podobny scenariusz? Co z wypełnieniem ustawowego obowiązku wprowadzenia segregacji na pięć frakcji? Zapytaliśmy o to burmistrza Łukasza Chrostowskiego.
Czy wobec braku uchwalenia podwyżek za odbiór odpadów grozi nam scenariusz Goleniowa?
– Dokładam wszelkich starań, żeby nie dopuścić do sytuacji, w której Miasto zaprzestałoby świadczenia usługi odbioru odpadów komunalnych.
System gospodarki odpadami powinien się samofinansować. Ile wynosi deficyt systemu w Przasnyszu?
– Wpływy z tytułu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w I półroczu 2020 r. – 2.328.888,96 zł. Poziom wypłacalności mieszkańców w I półroczu 2020 r. – ok. 98%. Koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w I półroczu 2020 r. – 2.584.936,33 zł, co oznacza, że deficyt przekracza 250 tys. zł.
Do kiedy obowiązuje umowa na odbiór odpadów z MZGKiM?
– Aktualna umowa na odbiór, zbieranie i zagospodarowanie odpadów komunalnych z terenu gminy miejskiej Przasnysz obowiązuje do dnia 31.10.2020 r.
Czy burmistrz zamierza przedłożyć radzie projekt uchwały przewidujący podwyżki po raz trzeci?
– Tak.
Kiedy?
– Na koniec roku. Ministerstwo Klimatu pracuje nad nowelizacją ustawy „śmieciowej”. Jeśli zapisy (o których wiemy z informacji medialnej) wejdą w życie od 1 stycznia, wtedy nie ma konieczności wykluczenia przedsiębiorców z systemu odpadów komunalnych.
Czy jest pomysł, aby poczekać na zmiany planowane przez Ministerstwo Klimatu?
-Bierzemy pod uwagę taką możliwość, ale tylko pod warunkiem ekspresowego tempa prac nad projektem nowelizacji tzw. ustawy śmieciowej.
Co z wprowadzeniem obowiązku segregacji, który uchwaliły już podprzasnyskie gminy? Trzeba go wprowadzić do końca 2020 roku, a zgody w Radzie Miejskiej nie ma.
– Pakiet projektów uchwał odpadowych wdrażających obowiązkową segregację jest przygotowany już od kilku miesięcy. Rada Miejska w Przasnyszu posiada pełną wiedzę w przedmiocie ustawowego terminu na wprowadzenie nowego prawa miejscowego dlatego żywię nadzieję, że w końcu osiągniemy kompromis.
Jakie sankcje grożą miastu za niewykonanie zapisów tzw. ustawy śmieciowej?
Jeżeli Rada Miejska w Przasnyszu nie podejmie uchwał w ustawowym terminie, Wojewoda Mazowiecki wezwie ją do podjęcia uchwał, wyznaczając termin na ich podjęcie. Po bezskutecznym upływie tego terminu wojewoda wydaje w tej sprawie zarządzenie zastępcze, które wywołuje skutki prawne, takie jak akt prawa miejscowego. Dochodzi przez to do sytuacji niepożądanej z punktu widzenia gminy, ze względu na odgórne ustalenia zapisów uchwał i brak ich dostosowania do lokalnej specyfiki.
M. Jabłońska
Może warto wpuścić na rynek odbioru śmieci prywatne firmy? Zrobią to taniej i lepiej.
Mi Pan burmistrz obiecał na debacie w mdk-u ze jak wygra wybory to śmieci potanieją bo on wie jak to zrobić. Cały czas czekam ze spełni swoją przedwyborczą obietnicę.
Co za hipokryta! Przed wyborami chciał obniżać opłaty za odbiór śmieci, a teraz trzeci raz proponuje podwyżkę!!!
Przed wyborami płynęło złoto z ust,teraz płynie szambo.
Serio wierzyliście że będą obniżki? W obecnych czasach ktoś liczy że coś będzie taniej? Cały czas rosną koszty pracy, materiałów, żywności itd. I co? Liczycie że będziecie mniej płacić?
sugerujesz ze chrostowski z premedytacja oklamal nas przed wyborami?
Nie, być może miał plan/pomysł jak tego dokonać, jednak po zetknięciu z rzeczywistością plan ten legł w gruzach, co akurat by mnie nie zdziwiło. Jako wyborca zawsze sceptycznie podchodzę do obietnic, a te o obniżkach to wkładam miedzy bajki. Słuchając już debaty w MDK-u zastanawiałem się, wszystko fajnie, tylko skąd pieniądze? Ale i tak zdobył moje poparcie i ma je nadal. Chociaż niektóre decyzje to strzał w kolano. Wszystkim nie dogodzi, sam chciał, został wybrany wiec niech rządzi.
Deficyt systemu gospodarowania odpadami to 250 tysięcy? Chciałbym wiedzieć ile w takim razie pieniędzy poszło na organizacje bzdetów typu dni miasta, miejskie sylwestry itp