Muzeum Historyczne, będące zarządcą budynku ratusza, zleciło coroczny, wymagany przepisami prawa przegląd techniczno – budowlany. Jak się okazuje, usterka jest dość błaha i polega na wypaczeniu pasa podrynnowego, który uległ degradacji na skutek podciekania deszczowej wody. Sposób naprawy nie nastręczy trudności, ani nie powinien wygenerować wysokich kosztów.
Przed kilkoma dniami informowaliśmy o awarii konstrukcji jednego z podcieni ratusza, mieszczącego się po zachodniej stronie budynku. Jak się właśnie okazało, usterka nie jest poważna. O wynikach przeglądu poinformował nas wiceburmistrz Łukasz Machałowski.
– Pas podrynnowy uległ wypaczeniu na skutek pęcznienia drewna pod wpływem wilgoci. Podczas intensywnych opadów deszczu możliwa jest sytuacja kiedy woda opadowa przelewa się przez rynnę i ocieka poprzez pas podrynnowy. Sposobem naprawy jest przycięcie wypaczonych elementów o około 5 mm tak, aby zamontować je we właściwym miejscu z dylatacją – przekazał wiceburmistrz.
W tej chwili trwa wycena kosztów naprawy. Kiedy te będą znane, zgodę na prace remontowe musi wyrazić konserwator zabytków, co nieco wydłuży całą procedurę. Miasto zleci przy okazji ponowne pomalowanie kolumn impregnatem, co przedłuży żywotność drewna.
Wycena prac pokaże, czy uda się je zrealizować jeszcze w tym roku. Właśnie taki scenariusz wydaje się najbardziej prawdopodobny. W przypadku wyższych kosztów zajdzie konieczność zabezpieczenia środków budżetowych na ten cel i roboty przesuną się na rok następny.
M.Jabłońska
Jeden wkręt i dobra wkrętarka. Koszt naprawy ? Niech będzie na bogato – 2 zł
Miasto robi rozeznanie cenowe, zgłoś się!
Mati, Konowal, Magda, chcecie coś powiedzieć? Jak pisałem że to wypaczone deski czołowe to mi się dostało.
Pomuszm ludziom