23 sierpnia przedstawiciele Urzędu Miasta i Gminy Chorzele oddali hołd poległym bohaterom w rocznicę bitwy pod Chorzelami.
We wtorek, 23 sierpnia w rocznicę bitwy pod Chorzelami, Beata Szczepankowska, burmistrz miasta i gminy Chorzele wraz z pracownikami urzędu oddała cześć i hołd żołnierzom Brygady Syberyjskiej przed pomnikiem upamiętniającym poległych mieszkańców.
W swej wypowiedzi wspomniała o historii i podkreśliła zasługi bohaterów, którzy zostali zamordowani walcząc o wolność swojej ojczyzny.
Słowa gen. Żeligowskiego, który przybył na miejsce walk rano 24 sierpnia: „Widok pola walki robił przykre wrażenie. Leżała na nim wielka ilość trupów. Byli to w większości nasi żołnierze, ale nie tyle ranni i zabici w czasie walk, ile pozabijani po walce. Całe długie szeregi trupów, w bieliźnie tylko i bez butów, leżały wzdłuż płotów i w pobliskich krzakach. Byli pokuci szablami i bagnetami, mieli zmasakrowane twarze i powykłuwane oczy. W tym czasie zameldowano mi, że przyjechał angielski generał z kilku angielskimi oficerami. (…) Byłem wzburzony. Może pan generał zechce opowiedzieć panu Lloydowi George’owi – powiedziałem wówczas – jak jego przyjaciele polityczni obchodzą się z naszymi jeńcami. Generał i oficerowie angielscy milczeli”.
j.b.
Ta pani z banku po co komentuje? Oczywiście wolno, ale zapraszanie przez komentarze? Super, że oddali cześć. Widzę, że wyśmiewa to emotikonem niejaki Tomasz Panduś, wstyd proszę pana. To pokazuje moimzdaniem, że chyba nie dorośliście do poważnych spraw.
Od kilkunastu lat wraz ze znajomymi i trochę mniej znajomymi pracuję
nad upamietnieniem żołnierzy Brygady Syberyjakiej poległch pod Chorzelami. Rozumiem, że Pani dorosła i będzie dzis i w kolejnych latach razem z nami na cmentarzu parafialnym. Zawsze 23 sierpnia o 20.00 -tam, gdzie są pochowani żołnierze.
Brawo. Upamiętnianie żołnierzy na mogile, a nie przed kamieniem pod urzędem. I przede wszystkim nie w laczkach. Trz ba dostosować obuwie do funkcji i okoliczności.
W bamboszkach jak na Stonehange. Pajace z gminy w pełnej okazałości. Banda ignorantów!
To słabo Wam to przez te kilka lat wychodzi. Zabrakło dialogu z mieszkańcami.
Chodziłem co roku na cmentarz, ale wolę na Wszystkich Świętych zapalić znicz i zmówić wieczny odpoczynek. Nie podobają mi się te tory na cmentarzu i tabliczki z nazwiskami sponsorów tej instalacji. Według mnie to nie jest odpowiednia forma upamiętniania kogokolwiek. Zbieraliśmy kilkanaście lat temu na pomnik i ludzie dali środki na jego budowę. Potem ktoś sobie wymyślił tory z dzwonem, a pod nim tabliczki z nazwiskami sponsorów. Co będzie następne? Czołg? Żołnierz 3D?
To co TPCh robi czasem jest fajne, ale niestety te sprawy na cmentarzu poszły zdaniem wielu ludzi z którymi się rozmawia w złym kierunku. To jest wedlug mnie maszkaron. Moje zdanie podziela wielu moich rozmówców. Trzeba było pytać zanim to powstało.
Niestety niektóre pomysły jak ten formą upamiętnienia na cmentarzu były złe. O takich sprawach powinni decydować mieszkańcy, a nie TpCH. Ale może zabrakło dojrzałości.
A co Towarzystwo przyjaciół Chorzel robi wobec rządzących obecnie powiatem? Przyjaciele Chorzel walczą o Chorzele jak burmistrz Szczepankowska I część radnych a nie fotografują się z tymi którzy zatrzymali rozwój Chorzel.
a co ma sterczenie przed kamieniem do rozwoju chorzel, powiedzial co wiedzial