fot. Geoportal
Budowa zalewu w Przasnyszu o krok bliżej. Powiat wyłonił wykonawcę dokumentacji projektowej
Za Domem Pomocy Społecznej na Rudzie w Przasnyszu, w sąsiedztwie lasu – to właśnie tu Powiat Przasnyski zamierza wybudować zbiornik wodny na rzece Węgierce, który będzie pełnił funkcję retencyjną i przeciwsuszową. Zakończyły się uzgodnienia z Wodami Polskimi, zaś koncepcję stworzyła firma Zeneris Projekty S.A. 12 lipca 2023 r. ogłoszono, że ten sam wykonawca podejmie się opracowania dokumentacji projektowej, uzyska wszelkie zgody oraz pozwolenie na budowę.
Wykonawcą dokumentacji projektowej dla inwestycji: „Budowa zbiornika retencyjnego bocznego na rzece Węgierce w miejscowości Przasnysz w celu przeciwdziałania zmianom klimatycznym” będzie firma Zeneris Projekty S.A. z siedzibą w Poznaniu, która zajmie się także uzyskaniem ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę.
– W zakres zadania wchodzi również uzyskanie wszelkich wymaganych warunków, decyzji, zgód, pozwoleń, uzgodnień, postanowień, opinii, pełnienie nadzoru autorskiego w okresie budowy oraz usługa doradcza i czynny udział w przeprowadzeniu przetargu, który umożliwi wybór wykonawcy robót budowlanych – informuje Starostwo Powiatowe w Przasnyszu.
Wykonawca zobowiązany jest do opracowania dokumentacji w terminie do 18 miesięcy od dnia zawarcia umowy. Powiat Przasnyski zaplanował przeznaczenie na ten cel 500 000,00 zł brutto. Wykonawca wycenił swoje usługi na sumę blisko 400 tys. zł
– Na pomysł budowy zbiornika retencyjnego, położonego w zielonej części Przasnysza, wpadł na początku kadencji Starosta Krzysztof Bieńkowski, przeglądając mapy sporządzone przez poprzednika Wód Polskich, na których zaznaczono planowaną inwestycję, mającą zapobiegać powodzi. Tak się złożyło, że Powiat Przasnyski dysponuje odpowiednią działką, dzięki czemu doszło do porozumienia samorządu z administracją rządową. Inwestycja ma bowiem zostać zrealizowana w ścisłej współpracy w Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie, które zaangażowały się w uzgodnienia dotyczące kształtu zbiornika. W projekcie przewidziano spiętrzenie wody na rzece, umożliwiające powstanie kilkuhektarowego zalewu, plażę, pomost, elementy małej architektury, a także budowę drogi dojazdowej zapewniającej możliwość eksploatacji zbiornika wraz z parkingiem dla samochodów osobowych – dodaje Starostwo.
– Zbiornik ma mieć powierzchnię około 3,5 ha (jest to wielkość odpowiadająca zalewowi w Chorzelach), co umożliwi niewielkiej Węgierce, zasilenie go swoimi wodami i na tyle częstą ich wymianę, że zalew nie będzie zarastał. Budowa zbiornika wodnego w Przasnyszu może pochłonąć znaczne sumy, dlatego w zamyśle jest zapewnienie finansowania zewnętrznego, którego Powiat Przasnyski zamierza szukać przy udziale parlamentarzystów. Kolejną opcją sfinansowania inwestycji są fundusze europejskie, przeznaczone na małą retencję. Dokumentacja projektowa i uzyskanie pozwolenia na budowę będzie potężnym atutem, ułatwiającym Powiatowi Przasnyskiemu pozyskanie środków na przeprowadzenie inwestycji – czytamy.
ren
Żeby się nie zagubiło w pamięci mieszkańców powiatu
Przecież Bieńkowski chciał budować za 80 milionów.
Infoprzasnysz
mar 12, 2022
„Właśnie okazało się, że, wbrew dotychczasowej zwłoce, władze powiatu nie tylko nie pogrzebały pomysłu rozbudowy zalewu, ale czynią przygotowania do inwestycji wartej… ponad 85 mln zł. Brakującą sumę, czyli blisko 65 mln zł, starostwo zamierza pozyskać z rządowego programu inwestycji strategicznych Polski Ład…Przewiduje się 12-miesięczny czas realizacji inwestycji; jej zakończenie, zgodnie ze złożonym wnioskiem, planowane jest na ostatnie dni listopada 2024 r.”
Chodzi o zalew w Chorzelach. Tak dla przypomnienia.
Rzeki i jeziora wysychają, poziom wód gruntowych się obniża, na całym świecie symptomy pogłębiającej się suszy a w Przasnyszu wizjonerzy będą budować zalew. Kto robił te ekspertyzy i kiedy?
Czy jeszcze jakiś normalny mieszkaniec Powiatu da się na to nabrać?
Dlaczego Powiatu piszesz z wielkiej litery? Zboczenie zawodowe po pracy dla Powiatu?
Z szacunku do regionu, w którym mieszkam Animku
A powiedz mi jaki masz pomysł na poprawę sytuacji hydrologicznej. Jedyny rozsądny sposób to retencja wody. I zdaje się temu mają służyć tego typu zbiorniki. Żeby woda po deszczu, za chwilę nie spływała do morza. Kiedyś popełniono na wsiach straszny błąd, melioracji na potęgę, która ogranicza się tylko do odprowadzania wody, ale z nawodnieniem jest już problem. Zniszczono tereny bagienne, osuszając je pod uprawy. Zyskano niewiele, tracąc wodę po zamianie mnieszych rzek w kanały odprowadzajace wodę. Więc teraz każde urządzenie hydrotechniczne które wodę zatrzyma ccieszyć powinno wszystkich.
Doucz się
Sama się doucz co oznacza retencja wody, a potem się wypowiadaj. Najpierw odpowiedz jaki masz pomysł na odwrócenie trendu obniżania się poziomu wód gruntowych? Chętnie posłucham merytoryczne wypowiedzi. A nie na zasadzie
A nie na zasadzie nie znam się więc się wypowiem. Bo póki co to udzielasz się w każdym temacie, czy masz coś sensownego do powiedzenia czy nie.
Wypowiadam się na wiele tematów, ponieważ mam rozległą wiedzę ogólną i wykształcenie, zatem czuję się upoważniona do czynienia uwag. Na pana Rolnika zaczepki nie odpowiem, bo są bzdurne, zupełnie niezasadne i oparte o nieaktualną wiedzę. Tyle w temacie.
A jaka jest aktualna wiedza bo ja jestem bardzo głodny wiedzy. Na zachodzie przywracają starorzecza i budują zbiorniki retencyjne. Jedyny sposób to zatrzymanie słodkiej wody zanim dopłynie do morza ale zdaje się że masz inny sposób więc podziel się, zanim z pieniędzy podatników wywalą 100 baniek . No słucham i inni też są pewnie ciekawi. Chętnie poszerzę swoją wiedzę
A basen na stadionie w Przasnyszu już zapomniany? Też wydano na dokumentację trochimiukową circa 400 tys. zł podatników jak psu pod budę.
Nie będzie zarastał.Przed tamą też nie zarasta?Kolejne wyrzucanie kasy w błoto a niedaleko piękny zbiornik w Karwaczu, który czeka na ogarnięcie i jest gotowy.Rzeka Węgierka nie potrzebuje zbiornika retencyjnego,jej prawie nie ma.
Stare porzekadło mówi ,,Jak się nie poruszy, to się nie ukruszy,, tylko czy powiat nie zaleje się długami po wybudowaniu zalewu?
Przasnyskiej śmietance trzeba zrobić zalew, tfu