Budowa ronda w Chorzelach. Czytelnik pyta o oznakowanie i twierdzi: „nikt tam nie pracuje”
Czytelnik naszego portalu zwraca się z prośbą o interwencję w sprawie budowy ronda na DW 614 w Chorzelach. Twierdzi, że rondo jest nieprawidłowo oznakowane, zaś na samej budowie od dłuższego czasu jest przestój.
Czytelnik zwrócił się z prośbą o interwencję w sprawie oznakowania budowanego ronda w Chorzelach. Choć nie podaje szczegółów, to twierdzi, że znaki mogą powodować wypadki.
Przekazuje również, że pomimo, iż asfalt jest położony na całej szerokości, to dalej jest utrzymany ruch wahadłowy w obrębie miejsca inwestycji. „Karygodnym również jest to, że od dłuższego czasu na terenie budowy nie ma ani jednego pracownika. Przejeżdżam w tym miejscu regularnie, czasem nawet i kilka razy dziennie, i nikt nie pracuje. To jest skandal” – dodaje.
Pytania czytelnika przekierowaliśmy do Starostwa Powiatowego w Przasnyszu.
„Budowa ronda na DW 614 nie wymaga interwencji inwestora, ponieważ – zgodnie z umową na realizację rozbudowy – wykonawca zobowiązał się do wykonania przedmiotu zamówienia w terminie do 25 lipca 2024 roku. Po tym terminie zaplanowano również odbiory końcowe robót budowlanych. Powiatowy Zarząd Dróg w Przasnyszu zlecił już formalności dotyczące wykonania badań laboratoryjnych i pomiarów wymaganych w Specyfikacji Technicznej Wykonania i Odbioru Robót Budowlanych dla rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 614 Chorzele – Krukowo – Myszyniec, celem prawidłowego wykonania odbiorów końcowych inwestycji” – informuje Urząd.
„Czytelnik nie wskazał oznakowania, które jego zdaniem jest nieprawidłowe, jednak należy mieć na uwadze, że wskazany odcinek drogi nadal jest placem budowy z tymczasową zmianą organizacji ruchu. Przebudowywana droga nie jest jeszcze odebrana ani w całości włączona do użytku, z tego powodu wydzielony jest pas ruchu pojazdów oraz wprowadzony ruch wahadłowy oraz oznakowanie tymczasowe” – słyszymy w odpowiedzi.
Ponieważ odbiór końcowy został już zaplanowany, nie powinno wzbudzać zdziwienia brak obecności pracowników firmy wykonującej inwestycję, która zrealizowała już wszystkie zadania.
– Wykonawcę obowiązują ścisłe procedury odbioru – w trosce o bezpieczeństwo przyszłych użytkowników, nie można otworzyć przebudowanej drogi bez wymaganych odbiorów i zezwoleń oraz bez spełnienia założeń Specyfikacji Technicznej Wykonania i Odbioru Robót Budowlanych” – dodaje Starostwo Powiatowe i w załączeniu przesyła treść zaproszenia oferentów do realizacji badań laboratoryjnych i pomiarów wymaganych w Specyfikacji Technicznej Wykonania i Odbioru Robót Budowlanych dla rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 614 Chorzele – Krukowo – Myszyniec.
ren
Chłop musi widzieć pracowników i koniec kropka. Ma stać jeden żeby mu machał w trakcie przejazdu 😅
🤣🤣🤣 ach te nasze Janusze.
Posłuchaj idioto na oznakowanie jest oddzielny projekt i odbiór znaków, zwłaszcza na drodze wojewódzkiej. Jak nie masz o tym pojęcia to się nie udzielaj. Jak jest jakis problem to zgłaszaj do inspektora.