fot. ilustracyjna
Bogate. Nietrzeźwa kobieta chciała zabrać wycieczkę szkolną autokarem do Kielc
Dyrekcja Szkoły Podstawowej w Bogatem zgłosiła rutynową kontrolę wycieczki szkolnej przed jej odjazdem. Okazało się, że kierowca autobusu, 47-letnia kobieta była pod wpływem alkoholu.
W poniedziałek, 13 czerwca tuż po godzinie 8.00 przasnyscy policjanci na zlecenie dyrekcji Szkoły Podstawowej w Bogatem wykonali rutynową kontrolę autokaru oraz kierowcy wycieczki szkolnej.
– Policjanci z przasnyskiego Wydziału Ruchu Drogowego wykonując rutynową kontrolę autokaru w miejscowości Bogate przed wyjazdem dzieci na szkolną wycieczkę do Kielc, poddali badaniu na stan trzeźwości kierującą autokarem marki Volvo, 47-letnią mieszkankę Ciechanowa. Przeprowadzone badanie wykazało, że 47- latka w swoim organizmie miała ponad 0,2 promila alkoholu – informuje Krzysztof Błaszczak, rzecznik prasowy przasnyskiej policji.
Kobiecie zatrzymano prawo jazdy. Teraz odpowie przed sądem.
– Policjanci przypominają, że kontrolę autokaru może zgłosić każdy. Najlepiej zrobić to na kilka dni przed planowaną podróżą kontaktując się z miejscową jednostką Policji (KPP Przasnysz tel. 47 704 82 00) – dodaje Błaszczak.
j.b.
Polecam przewoźnika z Mławy , poziom jego usług przewyższa innych .każdy będzie zadowolony
najgorszy jest taki co go trzeba wszędzie reklamować
Najgorszego akurat nie trzeba reklamować każdy go dobrze zna
0,2 to po kroplach żołądkowych pewnie
Może być i po amolu, zależy tylko jaka to była ilość 😉
nadmienię, że zatrzymana w późniejszym czasie została poddana badaniu krwi
Najgorsze, że chciała zabrać dzieci do Kielc, wycieczka była do Gdańska
miała gest kobita
Ciekawe do jakiego Gdańska.
A kto ma odwagę na trzeźwo z taką bandą bachorów wyjechać ?
Ciekawe czy masz swoję dzieci i też je nazywasz bachory.
Ona nie była nietrzeźwa! Tylko w stanie wskazującym na użycie alkoholu. Francuzi mogą jeździć do 0,7 promila.
Nie mam zamiaru tej pani tłumaczyć, ale 0,2 promila to nie jest stan nietrzeźwości. W wielu cywilizowanych krajach mogłaby sobie spokojnie jeździć.
No chyba kuźwa żart! Zdumiewa mnie myślenie tej pani: „Wiozę jutro dzieci na wycieczkę, na pewno rodzice zawołają policję do kontroli stanu autobusu i mojej trzeźwości, no to dziś wieczorem sobie chlapnę”… Jakby nie mogła po powrocie z wycieczki…