Bele słomy stanęły w ogniu. Akcja trwała prawie 10 godzin. Straty oszacowano na 20 tys. złotych

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 7 maja w Magnuszewie Dużym w sąsiednim powiecie makowskim. Zgłoszenie o pożarze do straży pożarnej wpłynęło po godzinie 19.00.

 

Straż pożarna o zdarzeniu w Magnuszewie Dużym została powiadomiona w niedzielę 7 maja, o godz. 19.18. Zapaliły się bele słomy.

– Łącznie było ich około 200, ale pożarem objętych zostało 2/3 składu. Akcja trwała dziewięć i pół godziny. Brało w niej udział 34 strażaków: dwie jednostki PSP oraz cztery jednostki OSP: Stary Szelków, Przeradowo, Magnuszew, Strachocin Nowy – podaje st. kpt. Bartosz Kołodziejski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Makowie Mazowieckim.

 

Do sprawy odniosła się również policja.

– Właściciel oszacował straty na 20 tysięcy złotych. Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Trwa ustalanie szczegółów –  stwierdza podkom. Monika Winnik, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.

 

 

ren

 

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments