83. rocznica napaści Rosji na Polskę w Przasnyszu
Z inicjatywy władz powiatu przasnyskiego, w sobotę 17 września 2022 r., w Kościele św. Jakuba i Anny w Przasnyszu odprawiona została msza św. w intencji Ojczyzny i pomordowanych na wschodzie Polaków, której towarzyszył apel pamięci i wspólna modlitwa w 83. rocznicę napaści sowieckiej na Polskę. Na przyklasztornym placu Poseł na Sejm RP Anna Ewa Cicholska, samorządowcy, żołnierze i mieszkańcy powiatu w skupieniu i zadumie oddali hołd ofiarom tych tragicznych wydarzeń. Apel Pamięci odczytał przedstawiciel 2. Ośrodka Radioelektronicznego w Przasnyszu, a ceremoniał zwieńczyła salwa honorowa.
Pod Krzyżem Katyńskim przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, służby mundurowe oraz reprezentanci szkół złożyli kwiaty i zapalili znicze. Uroczystości uświetniła Kompania Honorowa Wojska Polskiego wystawiona przez 2. Ośrodek Radioelektroniczny w Przasnyszu, zaś zebrani wysłuchali prelekcji na temat radzieckiej agresji na II Rzeczpospolitą.
Dokładnie 83 lata temu celem sowieckiej napaści stała się Polska. 17 września 1939 roku, łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizując ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow. Konsekwencją sojuszu dwóch totalitaryzmów był rozbiór osamotnionej Polski i tragedia naszego narodu. Uroczystości, takie jak dzisiejsza, oraz upamiętnienie ofiar kultywują przekazywanie wiedzy o minionych wydarzenia kolejnym pokoleniom.
Historyczna świadomość zyskała szczególne znaczenie w 2022 r., kiedy rosyjskiej napaści doświadcza inny suwerenny kraj — nasi najbliżsi sąsiedzi — Ukraina. Jak uczy historia, wolność nie jest dana raz na zawsze, dlatego warto cieszyć się polską mową, polskimi pieśniami, cieszyć się widokiem polskich żołnierzy i sztandaru Wojska Polskiego.
Obchody rocznicy ataku Rosji na Polskę zorganizował Powiat Przasnyski przy współpracy z 2. Ośrodkiem Radioelektronicznym w Przasnyszu.
A ja przysięgę wojskową składałem na sojusz z Armia Czerwoną i tego się trzymam.
Przecież PiSie wprost twierdzą, że większym zagrożeniem niż Rosja jest dla nas UE.