7 medali przasnyszanki Pauliny Bednarskiej w Madrycie: Zmęczenie przeplatało się z ogromnym szczęściem

Przasnyszanka Paulina Bednarska nie ma sobie równych jeśli chodzi o paznokcie. W ostatnich dniach zdobyła aż siedem medali podczas mistrzostw w Madrycie Nailympion Spain. W każdej pracy technicznej wykonanej na miejscu stanęła na podium.

 

Mistrzostwa odbywały się w dniach 21-23.10. Startowały w nich osoby z całego świata. Pierwszego dnia zorganizowano trzy konkurencje Mistrzowska Hybryda, French Akryl i Żel. Na drugi dzień odbyły się dwie: Sztylet i One Tone, zaś trzeciego dnia ostatnia konkurencja Baby Boomer oraz ogłoszenie wyników.

– Podczas tych mistrzostw postawiłam na całość i wzięłam udział we wszystkich konkurencjach na czas wykonywanych na miejscu. Plus zaocznie w konkurencji Living Art, czyli przyozdabianiu przedmiotu w którym zajęłam 2. miejsce – mówi nam Paulina Bednarska.

 

Jak we śnie

– Wrażenia są niesamowite. Przez całe swoje życie nie przeżyłam tak wielu emocji, w tak krótkim czasie – od stresu, ekscytacji, adrenaliny, bólu ciała do łez szczęścia i spełnienia. Gdy zdobywałam kolejne medale czułam się jak we śnie. Nie wierzyłam w to, co się dzieje wkoło mnie. Kiedy zeszłam ze sceny zaraz znów się na niej pojawiłam. Stanęłam na podium w każdej konkurencji w jakiej brałam udział. Jest to coś niesamowitego szczególnie,  że konkurencja była bardzo duża, międzynarodowa – nie kryje wzruszenia pani Paulina.

Udział w tak prestiżowych mistrzostwach to nie jest łatwa sprawa. Wymaga poświęcenia, wysiłku i dobrego przygotowania.

– Podczas mistrzostw się nie śpi, tak samo jak i przy przygotowaniach. Sen trwał 4 godziny. Nie ma czasu na jedzenie. Jak zdążyłam zjeść banana to było dobrze. Moja modelka, która mnie również bardzo wspierała mówiła: Paula zostawiłam ci w plecaku coś do jedzenia, Paula masz trzy minuty zapasu idź do toalety. Wtedy biegłam przez cała halę i nawet szczerze muszę przyznać, że nie wiedziałam, iż tak szybko potrafię biegać – śmieje się nasza rozmówczyni.

Męcząca była presja czasu. Zmieszczenie się w jego limitach było nie lada wyzwaniem.

– Pomiędzy konkurencjami miałyśmy pół godziny i w tym czasie musiałyśmy na nowo wszystko przygotować pod daną konkurencje i o niczym nie zapomnieć. W trakcie dosłownie pilnik parzył mnie w ręce. Moja dzielna modelka bardzo skrupulatnie na stoperze pilnowała czasu i na bieżąco informowała mnie ile mi zostało go do końca konkurencji – opowiada.

 

To całe moje życie

Sukcesy i kolejne zdobyte medale sprawiały jednak, że pomimo zmęczenia „zakasywała rękawy” i szła naprzód.

– Najbardziej zapadł mi w pamięć medal za French Akrylowy. Wręczyła mi go mistrzyni świata Olene Ozman, moja guru paznokciowa. Nogi się pode mną ugięły. Ze łzami w oczach powiedziałam, że to dla mnie ogromny zaszczyt. Zapamiętam ta chwilę do końca życia.

Do takiego sukcesu niezbędne były długie przygotowania. – Zajęły mi dwa miesiące. Odbyłam je w Centrali Indigo w Łodzi. Ćwiczyłam dosłownie po 15 – 16 godzin dziennie – wyjaśnia.

Czy nie miała chwil zwątpienia, kryzysów? – Miałam. Prawie dwa tygodnie przed mistrzostwami mój organizm dosłownie odmawiał posłuszeństwa. Ale moja chęć walki i pracy była silniejsza. Przetrwałam i opłaciło się. Docenienie mnie na arenie międzynarodowej to duże wyzwanie. Stylizacja paznokci to dla mnie całe moje życie. Naprawdę temu co robię podporządkowuję życie, nie zaś odwrotnie. Czerpię z tego satysfakcję. Cieszę się, że dzięki ciężkiej pracy zawodowo zaszłam daleko.

 

 

ren

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin
Marcin
1 rok temu

Wielkie gratulacje

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
1 rok temu

Ło matko 😱. Szczere gratulacje. Ale jak z paznokciami z drugiego zdjecia załatwiać pewne sprawy higieniczne 🤔😂?

Paulina
Paulina
1 rok temu

Paznokcie Mistrzostwie są wykonywane pod regulamin który ubowiazyl mnie na Mistrzostach tak aby sędziowie mieli możliwość sprawdzenia moich umiejętności ☺️ Takie paznokcie były ściągnę zaraz po konkurencji ☺️

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
1 rok temu
Reply to  Paulina

Ufff. Odetchnąłem z ulgą 😂. Nie będę zgrywał znawcy tematu, ale rzeczywiście wyglądają imponująco 👍.

Obiektywny
Obiektywny
1 rok temu

Jakby to było w życiu najważniejsze ….

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
1 rok temu
Reply to  Obiektywny

Nie wszyscy mogą zajmować się szukaniem lekarstwa na raka.

Paulina
Paulina
1 rok temu
Reply to  Obiektywny

Każdy ma w życiu swoje priorytety 😊
Nikogo tym nie krzywdzę, rozwijam się zawodowo wiec nie rozumiem w czy jest problem? ☺️

Obiektywny
Obiektywny
1 rok temu
Reply to  Paulina

A ja mogę wyrazić swoją myśl .dla mnie paznokcie nie są w życiu najważniejsze

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
1 rok temu
Reply to  Obiektywny

Byłoby dziwne, gdyby były…