65-latek z powiatu przasnyskiego udaremnił próbę oszustwa na „pracownika banku”
We wtorek, 10 września, doszło do kolejnej próby oszustwa metodą „na pracownika banku” w powiecie przasnyskim. Tym razem 65-letni mieszkaniec wykazał się wyjątkową ostrożnością i nie dał się zwieść przestępcom, którzy próbowali wyłudzić jego dane bankowe.
Zgłoszenie o próbie oszustwa trafiło do Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu. Oszust skontaktował się telefonicznie z mężczyzną, podając się za pracownika banku. Twierdził, że ktoś próbuje wziąć kredyt na jego nazwisko, sugerując, że aby temu zapobiec, 65-latek musi podać swoje dane logowania do konta bankowego. W rzeczywistości była to próba wyłudzenia, mająca na celu kradzież oszczędności mężczyzny.
– Scenariusze takich oszustw są bardzo podobne – oszuści podszywają się pod pracowników banku, policjantów, a nawet prokuratorów, próbując wzbudzić strach i zmusić ofiarę do podjęcia szybkich decyzji. Ich celem jest zdobycie danych logowania do konta bankowego lub uzyskanie informacji umożliwiających przejęcie kontroli nad finansami ofiary – tłumaczy asp. Ilona Cichocka, rzecznik prasowy przasnyskiej policji.
65-latek z powiatu przasnyskiego zachował jednak zimną krew i od razu zorientował się, że rozmowa może być próbą oszustwa. Zakończył połączenie i natychmiast powiadomił policję, dzięki czemu oszuści nie zdołali osiągnąć swojego celu.
Policja przypomina, że oszustwa telefoniczne stają się coraz bardziej powszechne, a ich ofiarami najczęściej padają osoby starsze. Funkcjonariusze apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza gdy rozmówcy próbują wywierać presję, aby szybko przekazać swoje dane osobowe lub finansowe.
– Nigdy nie udostępniajmy danych do logowania do banku czy innych wrażliwych informacji przez telefon. Pamiętajmy, że prawdziwi pracownicy banku nie będą nas prosić o takie dane. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast zakończyć rozmowę i osobiście skontaktować się z bankiem lub policją – przestrzega rzeczniczka przasnyskiej policji.
Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie i przypomina, że każda podejrzana próba kontaktu telefonicznego powinna być natychmiast zgłaszana, aby zapobiec oszustwom.
j.b.
Będą oszukiwać do czasu aż inni przestaną się nabierać
Przasnyska policja prowadzi śledztwo w tej sprawie… Dobre. Niecierpliwie czekam na efekty. Znaczy umorzenie rzecz jasna
Brak znamion czynu zabronionego, taką dostałam odp od policji
Brak znamion chęci do pracy – tak powinno raczej brzmieć uzasadnienie. A „brak znamion czynu zabronionego” doskonale wpływa na statystyki. Nie ma przestępstwa, nie ma kogo ścigać, nie ma umorzenia z powodu nie wykrycia sprawcy… Taka to logika działania. I dobrego samopoczucia.
Brak znamion chęci do pracy – tak chyba powinno brzmieć. A jak „brak znamion czynu zabronionego” to się odmawia wszczęcia bo przecież nie ma przestępstwa. Jak nie ma wszczęcia i brak przestępstwa – to nie trzeba umarzać z powodu nie wykrycia sprawcy. I wykrywalność nie spada a statystyki się nie pogarszają. I ot cała logika korporacyjna. Znaczy policyjna oczywiście.