
65-latek wyskoczył z okna ciechanowskiego szpitala. Mężczyzna zginał na miejscu.
Do tragicznego zdarzenia doszło dzisiejszej nocy w szpitalu w Ciechanowie. Z trzeciego piętra przez okno wyskoczył 65-latek. Mężczyzna zginął na miejscu.
Do tragedii doszło w nocy z 30 na 31 lipca 2020r.
– Mężczyzna był pacjentem oddziału kardiologii. Był z nami 25 dni. Był w trakcie leczenia, dochodził do zdrowia i żadne objawy nie wskazywały na to, że pan podejmie tak dramatyczną decyzję i w ten sposób postanowi zakończyć swoje życie – powiedziała na antenie Radia 7 Agnieszka Woźniak, rzeczniczka ciechanowskiego szpitala.
– W momencie, kiedy mężczyzna otworzył okno i stanął na parapecie, pacjent, który był z nim w sali próbował go chwycić i wezwać pomoc. Do ostatniej chwili próbowano zapobiec temu zdarzeniu – dodaje.
Sprawą zajęła się prokuratura rejonowa w Ciechanowie.