
50-latek prowadził auto „po pijaku”. Chciał wręczyć policjantom łapówkę
Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej nietrzeźwego mężczyznę. Chciał wręczyć funkcjonariuszom łapówkę w zamian za odstąpienie od przeprowadzanych czynności. 50-latek został zatrzymany.
W minionym tygodniu policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy marki VW Passat. Kierował nim 50-latek, który już na samym początku interwencji przyznał się, że pił alkohol.
– W aucie była też otwarta butelka z piwem. Kierującego zbadano na trzeźwość. W jego organizmie alkomat wykazał blisko promil alkoholu. Podczas przeprowadzanej kontroli drogowej mężczyzna zaczął namawiać policjantów, by odstąpili od czynności. Powiedział, że ma w aucie dużo gotówki, ale może zapłacić ile chcą, żeby tylko pozwolili mu odjechać – wyjaśnia podkom. Monika Winnik, oficer prasowy makowskiej policji.
Funkcjonariusze poinformowali go, że tego typu zachowanie jest uznawane za przestępstwo. Mimo tego zatrzymany nadal próbował nakłonić mundurowych do przyjęcia korzyści materialnych.
– Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i doprowadzony do przasnyskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości i obietnicę wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności – dodaje policjantka.
j.b.
Bardzo dobre zachowanie policji