49-latek z powiatu przasnyskiego zatrzymany po policyjnym pościgu. Mężczyzna próbował przekupić funkcjonariuszy
W miniony piątek w miejscowości Bartniki doszło do pościgu, zakończonego zatrzymaniem nietrzeźwego kierowcy przez policję. 49-letni mężczyzna, który miał we krwi ponad dwa promile alkoholu i dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów, próbował uniknąć odpowiedzialności, proponując funkcjonariuszom łapówkę.
W piątek, 1 listopada, w miejscowości Bartniki policjanci podczas rutynowego patrolu zauważyli jadące Audi A6, którego tor jazdy wzbudził ich podejrzenia co do stanu trzeźwości kierowcy. Funkcjonariusze natychmiast podjęli próbę zatrzymania pojazdu, jednak kierowca zignorował wyraźne sygnały do zatrzymania się i rozpoczął ucieczkę. Mimo uruchomionych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący kontynuował ucieczkę.
Akcja pościgowa, przeprowadzona przez funkcjonariuszy, doprowadziła ostatecznie do zatrzymania auta. Po wylegitymowaniu okazało się, że za kierownicą siedział 49-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego. Wynik badania alkomatem wykazał u mężczyzny 2,12 promila alkoholu w organizmie.
Dalsze sprawdzenia w policyjnych bazach danych wykazały, że zatrzymany mężczyzna miał już wcześniej orzeczone dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mimo tych wyroków zdecydował się ponownie wsiąść za kierownicę, co jest poważnym naruszeniem prawa.
W trakcie zatrzymania mężczyzna próbował przekupić funkcjonariuszy, oferując im 1000 złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Policjanci pouczyli kierowcę, że propozycja ta stanowi przestępstwo, a następnie przewieźli go do policyjnego aresztu.
49-latek odpowie teraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz próbę wręczenia łapówki funkcjonariuszom. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
aś