38-latek „pod wpływem” wypadł z balkonu bloku przy ul. Sosnowej w Przasnyszu. Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala

W poniedziałek, 18 września br. we wczesnych godzinach popołudniowych doszło do groźnego zdarzenia, mogącego służyć jako przestroga. Mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, prowadził prace remontowe przy użyciu drabiny. W pewnej chwili stracił oparcie i spadł z wysokości, doznając poważnego uszczerbku na zdrowiu.

– O godzinie 13.11 w Przasnyszu przy ul. Sosnowej mieszkaniec naszego miasta podczas prac remontowych prowadzonych na terenie balkonu budynku wielorodzinnego upadł z wysokości 3 metrów na teren przylegający do bloku, doznając obrażeń powyżej dni 7. Miał 0,39 mg/l alkoholu — poinformowała nas rzecznik prasowa KPP w Przasnyszu mł. asp. Ilona Cichocka. Wspomniana wartość stanowi ponad 0,8 promila.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że stojący na drabinie mężczyzna trzymał się metalowych elementów konstrukcyjnych, które oderwały się, w wyniku czego 38-latek zachwiał się i spadł.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, pomimo stosunkowo niewielkiej wysokości, mężczyzna doznał wieloodłamowych złamań kości kończyn dolnych i czeka go długotrwałe leczenie.

Postępowanie w tej sprawie trwa, ponieważ policja ustala przyczyny wypadku.

M.Jabłońska