25-letni mieszkaniec Przasnysza myślał, że pomaga koledze. Stracił pieniądze.
W sobotę (5.08) przasnyscy funkcjonariusze zostali zawiadomieni o kolejnym oszustwie, za pomocą popularnego komunikatora na jednym z portali społecznościowych.
– Oszust podszywając się za kolegę wysłał wiadomość do 25-letniego mieszkańca Przasnysza, iż pilnie potrzebują finansowego wsparcia. Zaoponował łatwy sposób przelania gotówki poprzez wygenerowanie numeru kodu w systemie płatności elektronicznej. Przekazany kod wystarczył, by sprawca mógł natychmiast wypłacić pieniądze – informuje mł. asp. Ilona Cichocka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.
Pokrzywdzony stracił łącznie 450 złotych.
– Gdy zrozumiał, że padł ofiarą oszusta sprawę zgłosił organom ścigania. Teraz sprawcy szukają policjanci oraz apelują o rozwagę. Oszuści działają na terenie całego kraju licząc na szybki zysk. W takiej sytuacji nie działajmy w emocjach i nie ulegajmy presji rzekomych bliskich – dodaje.
Policja przypomina: aby nie paść ofiarą takiego oszustwa należy:
- stosować dwuskładnikowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych (wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia SMS),
- potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory – najlepiej zadzwonić do takiej osoby. Wykonanie takiego połączenia zajmie nam kilkadziesiąt sekund, a tym samym zyskamy pewność, że nasz znajomy rzeczywiście jest w potrzebie i to właśnie jemu, a nie oszustowi przekazujemy pieniądze,
- sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie),
- chronić swój telefon, a szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.
ren