fot. KPP
25-letni mieszkaniec Przasnysza aresztowany. Zabezpieczono znaczne ilości narkotyków i 65 000 zł w gotówce
Działania policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu doprowadziły do zatrzymania 25 – letniego mieszkańca Przasnysza, który posiadał znaczną ilość narkotyków. Decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
– W czwartek przasnyscy policjanci w wyniku prowadzonych działań operacyjnych, na jednym z przasnyskich osiedli zatrzymali 25 – letniego mężczyznę podejrzanego o posiadanie substancji psychotropowych. W wynajmowanych przez niego na terenie Przasnysza garażach policjanci znaleźli znaczne ilości narkotyków – informuje Ilona Cichocka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.
Zabezpieczone przez funkcjonariuszy środki to: susz marihuany o wadze 422,99 grama, mefedron o wadze 197,03 grama oraz amfetamina o wadze 27,21 grama.
– Funkcjonariusze zabezpieczyli również w mieszkaniu 25 – letniego mężczyzny, wagę elektroniczną, telefon komórkowy, pieniądze w kwocie 65000 złotych oraz pakiet woreczków strunowych służących do porcjowania – dodaje rzeczniczka.
25 – latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Prokurator po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem wystąpił do sądu o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Sąd przychylił się do wniosku.
Mężczyźnie grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
ren
Bardzo dobrze że został ujęty, mógł ktoś stracić majątek i zdrowie przez taką osobę i dorobić się szybko. Należy zgłaszać funkcjonariuszom, takie handle itp.
Najlepiej, z takim podejściem to myślę że własną rodzinę byś zagonił za parę groszy 😉
O rodzinę dbam, nawet teściów, nie wolno rozprowadzac tych substancji.
Dać mu to wszystko do zjedzenia
Arkadiusz dawaj na solo cwaniaku, bo się udzielasz cisgle tutaj konfidencie i życzysz dobrym chłopakom jak najgorzej. Wytłumaczę Ci co to zasady
A co jak by udostępnił to dziadostwo nieletniemu ? Albo kierowcy i po tym jechał? Każdemu życzę jak najlepiej ale takiezeczy należy zgłaszać, kilka razy poinformowałem, trzeba pomóc policji dbać o nasze bezpieczeństwo.
Jak nie on to ktoś inny, tak działa handel dziadziu. Jak alkoholik idzie do sklepu i nie ma jego ulubionego alkoholu to zmienia zdanie i jednak nie będzie pił? Nie! Idzie do innego sklepu, nie wierzę, że wśród nas żyją jeszcze tak niedorozwinięte osoby. Pozdro.
No masz rację ale trzeba ukrucic takie procedery, coraz młodsi sięgają po narkotyki a dilerzy się na tym dorabiają, pomagają niszczyć młodych ludzi i starszych. Raz wpadnie jeden, później kolejny oni będą się bać bo będzie nie opłacalny interes