Klaudiusz Cichocki jest zdolnym i uśmiechniętym piętnastolatkiem. Od dwóch lat jest aktywnym zawodnikiem klubu WARRIOR MMA TEAM w Przasnyszu. Niestety, we wrześniu doznał poważnej kontuzji. Czeka go kosztowna operacja.
Klaudiusz Cichocki pochodzi z Przasnysza. Jest uczniem II klasy Liceum Ogólnokształcącego im. Zygmunta Krasińskiego w Ciechanowie. Pod koniec września, przygotowując się do zawodów, doznał poważnej kontuzji kolana.
– Na początku myśleliśmy, że to tylko stłuczenie, ale następnego dnia noga spuchła i zsiniała. Pojechaliśmy do lekarza, który powiedział, że podejrzewa uszkodzenie łękotki i zerwane więzadła krzyżowe. Dostaliśmy skierowanie do chirurga dziecięcego. Tam czekały nas kolejne badania USG i rezonans. Wyniki, jakie otrzymaliśmy jednoznacznie stwierdziły, że łękotka i wiązadło krzyżowe przednie są zerwane. Kolano wymaga rekonstrukcji. Jest potrzebny przeszczep ścięgien, aby zrekonstruować więzadło i zszycie łękotki – opowiada Barbara, matka chłopca.
Koszt operacji to 15 tys. złotych. Obecnie trwa rehabilitacja, która ma pomóc mu się do niej przygotować.
– Nawet najmniejsze kwoty są na wagę złota. Nigdy nie wiadomo, co nas w życiu czeka, mogło się to zdarzyć każdemu z nas. Dzięki waszej pomocy możemy uzbierać tą kwotę, a ja wrócę na matę. Do tego, co kocham, czyli treningów oraz zdobywania coraz większych sukcesów i doświadczeń – prosi o pomoc Klaudiusz.
Lekarz w Warszawie dał Klaudiuszowie dużą nadzieję na to, że powróci do sportu.
– Doktor w Warszawie powiedział, że kolano nigdy już nie będzie zdrowe, ale jeśli będziemy słuchać zaleceń do i po operacji, a następnie przejdzie rehabilitację, to synowi uda się wrócić na matę i dalej będzie mógł robić to, co lubi i kocha, bo ludzie z tym żyją i uprawiają różne sporty – dopowiada matka.
