Z ostatniej chwili! Przasnyscy strażacy uratowali życie niedoszłemu samobójcy!

Jak zostaliśmy poinformowani, przed chwilą na moście przy ulicy św. Stanisława Kostki w Przasnyszu doszło do próby samobójczej młodego mężczyzny. Około 36-letni mężczyzna (najprawdopodobniej będący mieszkańcem Przasnysza) groził, że chce zakończyć swoje życie poprzez skok do wody. Dzięki sprawnej akcji straży pożarnej człowiek ten jest już bezpieczny. W tej chwili nie wiadomo, jakie były motywy jego postępowania.

 

– Do straży pożarnej w Przasnyszu wpłynęło zgłoszenie z Centrum Powiadomienia Ratunkowego o próbie samobójczej na moście na rzece Węgierce. Mężczyzna w wieku około 36 lat stał poza barierkami mostu i groził, że popełni samobójstwo poprzez skok do wody. Dyżurny PCPR cały czas prowadził z nim rozmowę, próbował go odwieść od decyzji o skoku. Na miejsce zostały zadysponowane dwa zastępy straży pożarnej. Strażacy zgodnie z procedurami udali się na miejsce bez użycia sygnałów dźwiękowych, aby nie spowodować przestraszenia się mężczyzny i nie sprowokować go do nagłego skoku. Po przyjeździe na miejsce niedoszły samobójca poinformował dyżurnego PCPR, że na moście jest straż pożarna. Jeden ze strażaków przeszedł za barierkę i po krótkiej rozmowie odwiódł mężczyznę od popełnienia tego czynu. Następnie na miejsce przyjechała policja, a młody mieszkaniec został bezpiecznie przekazany funkcjonariuszom – mówi mł. kpt. mgr Piotr Kuligowski z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Przasnyszu.

Nie  ma dziś chyba takiej osoby, która nie martwiłaby się epidemią i jej skutkami. To zrozumiałe, bo nastały czasy wyjątkowe i niepewne. Pamiętajmy jednak, że ten zły czas przeminie i że normalność wróci. Bardzo prosimy wszystkich znajdujących się w kryzysie psychicznym, aby nie zawahali się zgłosić po pomoc. Wystarczy zadzwonić na bezpłatny numer 800 70 2222. Jest to linia całodobowa i bezpłatna. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie.

 

Kiedy dzwonić na numer 800 70 2222 ?

  •     czujesz się stale przygnębiony,
  •     nie dajesz sobie rady z codziennością,
  •     przeżywasz kryzys emocjonalny,
  •     znajdujesz się w sytuacji „bez wyjścia”,
  •     nie radzisz sobie ze stresem,
  •     nie chce Ci się żyć,
  •     jesteś ofiarą przemocy,
  •     zamartwiasz się o swój stan zdrowia,
  •     myślisz, że „jest coś z Tobą nie tak”,
  •     nie możesz pogodzić się ze stratą bliskiej osoby.

 

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Przasnyszu w obliczu stanu epidemii także świadczy bezpłatne telefoniczne porady psychologiczne.

Z pomocy psychologa mogą skorzystać wszyscy, którzy w sytuacji zagrożenia COVID-19 potrzebują wsparcia.

Psycholog pełni dyżur w środę i piątek w godz. 10.00 – 12.00 pod numerem telefonu 29 752 37 39.

Nie jesteś sam! Nie zwlekaj! Zgłoś się po pomoc!

 

M. Jabłońska


 

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
13 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
4 lat temu

No dobra, zaraz będzie że znowu się czepiam.
Szkoda gościa, ale ile jest tam od poziomu jezdni do lustra wody? 3 metry ?? Czy ciut więcej?

Bobo
Bobo
4 lat temu

Chciał zwrócić na siebie uwagę i tyle gdyby chciał się naprawdę zabić to by to zrobił i nikt by nie wiedział a jego by znaleźli dającego gdzieś na gałęzi ja to bym mu z 50 tysią kary do……… ł i by mu się odechcialo

Xdl
Xdl
4 lat temu

Idiota, woda do kolan najwyżej połamal by kopyta i został by w domu

Przaszanka
Przaszanka
4 lat temu

To był krzyk rozpaczy, wołanie o pomoc. Wasze komentarze są nie na miejscu. Wstyd mi za nas – przasnyszan – że nawet w tak dramatycznych chwilach w komentarzach wylewa się hejt.

jot
jot
4 lat temu
Reply to  Przaszanka

Idąc tokiem myślenia Pani większość mieszkańców powinna stanąć za balustradą mostów.Gdzie bliscy tego pana?

Przaszanka
Przaszanka
4 lat temu
Reply to  jot

Uważam, że żaden z nas nie ma moralnego prawa do oceniania tego nieszczęśnika i jego bliskich – o ile ich ma. Życzę ci Jot, abyś nigdy nie znalazł się w takiej sytuacji życiowej i osobistej, abyś musiał uciekać się podobnie desperackich kroków.

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
4 lat temu
Reply to  Przaszanka

Przasnyszanko, ja się zgadzam z tym, że to tragiczna sytuacja i szkoda po prostu faceta.
Ale nie zmienia to faktu, że gość stojący za barierką mostu jakieś 3 metry od dna rzeki wyglądał zapewne komicznie…

Kierowca
Kierowca
4 lat temu

No a może opisać jak funkcjonariusze policji potraktowali tego Pana ? Czemu cisza … ? Bo w tym cholernym kraju podaje się tylko „wygodne” informacje !
Nie pozdrawiam !

Kierowca który pojawił się w nieodpowiednim momencie ;-(

Miler
Miler
4 lat temu

Pandemia wykańcza ludzi psychcznie. Proszę was zachwajmy spokój. Spokój ducha imitacją zbroi elo

Heniek
Heniek
4 lat temu

Pewnie z baraków…

Dorota
Dorota
4 lat temu
Reply to  Heniek

Muszę Pana zmartwić bo nie z „baraków”

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
4 lat temu
Reply to  Heniek

Tym z baraków to nigdy nie wiodło się tak dobrze jak teraz. Mieszkanie za 40 złotych, do tego socjal płynie szerokim strumieniem. Po co więc skakać z mostu ??

Mati
Mati
4 lat temu

Źródła dochodów klientów MOPS nie są zagrożone, a utrata pracy większości mieszkańców bloków socjalnych nie grozi, bo i tak jej nie mają.